Wrzesień, 2016
Dystans całkowity: | 767.72 km (w terenie 165.00 km; 21.49%) |
Czas w ruchu: | 28:45 |
Średnia prędkość: | 26.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.80 km/h |
Suma podjazdów: | 3571 m |
Suma kalorii: | 25303 kcal |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 63.98 km i 2h 23m |
Więcej statystyk |
Wieczorne kręcenie
-
DST
44.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:40
-
VAVG
26.40km/h
-
VMAX
46.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 1456kcal
-
Podjazdy
123m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na rozgrzewkę pokręciłem się ścieżkami leśnym koło ciemnego kąta i i dalej już asfaltem na Przyszów-Nisko-Kłyżów-Pysznicę i spokojnie do domciu.
Kategoria Stalowa-Nisko i okolice
Radomyśl nad Sanem
-
DST
53.30km
-
Czas
02:09
-
VAVG
24.79km/h
-
VMAX
33.70km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 1876kcal
-
Podjazdy
112m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna przejażdżka ścieżką Green Velo do Radomyśla i z powrotem.
Kategoria Stalowa-Nisko i okolice
Rezerwat Przyrody Doły Szczeckie
-
DST
110.00km
-
Teren
55.00km
-
Czas
04:18
-
VAVG
25.58km/h
-
VMAX
60.80km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 5467kcal
-
Podjazdy
435m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj razem z Kamilem postanowiliśmy pojechać za Salomin do rezerwatu przyrody Doły Szczeckie. Najpierw kieruje się na Pysznicę, Rudę Jaskowską i dalej przez las jedziemy w kierunku Kochan. Tutaj chwilka przerwy łyk wody zdjęcie pomnika z czapka :) i jedziemy dalej leśnymi ścieżkami w stronę Gielni. Dalej jeszcze kawałeczek lasem i wyjeżdżamy na drogę główną asfaltową już przez samym Zaklikowem. Dalej jedziemy już najpierw przez Zdziechowice Drugie, później Pierwsze i prosto na Salomin. Tuz za Salominem odbijamy w lewo w leśną drogę i dalej już płytami dojeżdżamy do rezerwatu. Chcieliśmy znaleźć wieże widokową ale nie było za dużo czasu, może następnym razem. Jedziemy wiec dalej przez rezerwat wzdłuż dołów szczeckich. Po dojechaniu rozjazdu dróg leśnych kierujemy się już na Baraki i dalej z powrotem w stronę Zdziechowic. Następnie już asfaltem do Zaklikowa dalej drogą główną przez Lipę, Rzeczycę prosto do Stalowej Woli.
Pomnik w Kochanach
Widok na Stalową Wolę z Salomina. Spokojnie widać było kominy Elektrowni.
Rezerwat Doły Szczeckie
Bardzo gęsty i ciemny las dębowo-sosnowy.
Niestety nie porobiłem więcej zdjęć, czas mnie troszkę naglił i przejechaliśmy tylko wzdłóż rezerwatu i trzeba było wracać. Mam nadzieje że jeszcze tutaj przyjadę ponieważ są bardzo fajne tereny a wtedy sie poprawię i zrobie więcej zdjęć.
Kategoria Lasy Lipskie, Lubelskie wojaże
W deszczu i gradzie
-
DST
39.50km
-
Teren
20.00km
-
Czas
01:48
-
VAVG
21.94km/h
-
VMAX
34.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 1211kcal
-
Podjazdy
121m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjeżdżając z domu była bardzo ładna pogoda niewiele chmur oraz przebijające się ciepłe słoneczko. Pojechałem w stronę Pysznicy i dalej Rude Jaskowską i wjeżdżam w lasy Lipskie. Jechało się bardzo przyjemnie, znalazłem nawet jeden pomnik z tablicą poświęcona żołnierzom z oddziału Tadeusza Gajdy którzy zginęli za niepodległą Polskę.
Niestety chwile później zaczęło najpierw delikatnie padać a za chwilę opady przerodziły się w ulewę. Zatrzymałem się na chwilę pod drzewem ale nic to nie dało tylko bardziej odczuwalne było zimno. Postanowiłem więc dalej jechać niezważając na nic. Kierowałem się już w stronę Rzeczycy Długiej jakby było mało że przemoczony do suchej nitki to jeszcze poobijał mnie grad którym przez chwile mocno sypnęło. Po dojechaniu do Rzeczycy jadę już asfaltem do Pysznicy przez Musików. W Pysznicy okazało się że pecha nie ma końca, nie wiem jakim sposobem ale złapałem gumę. Szybko jeszcze udało dojechać mi się na Sudoły i niestety dalej do domu trzeba było już prowadzić rower. Jak pech to pech.
Kategoria Lasy Lipskie
Lasami i asfaltami
-
DST
54.70km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:08
-
VAVG
25.64km/h
-
VMAX
36.00km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 1790kcal
-
Podjazdy
465m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dawno nie jeździłem na rowerze więc postanowiłem troszkę się przewietrzyć. Najpierw puki jeszcze widno ruszam do lasu pojeździć troszkę po małych górkach i leśnych piaskach. Gdy się już zaczęło ściemniać wyjechałem na drogę i zrobiłem pętelke dookoła Stalowej Woli.
Kategoria Stalowa-Nisko i okolice
Wieczorem dookoła Stalówki
-
DST
57.46km
-
Czas
02:03
-
VAVG
28.03km/h
-
VMAX
41.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 1652kcal
-
Podjazdy
267m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda ma się troszkę popsuć więc trzeba korzystać puki się da. Wybrałem się zatem na wieczorna przejażdżkę dookoła Stalówki przez Przyszów, Nisko, Kłyżów, Pysznicę, Musików i powrót do Stalowej Woli.
Kategoria Stalowa-Nisko i okolice
Testowa Jazda z Garminem
-
DST
48.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:44
-
VAVG
27.69km/h
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka po pobliskich lasach oraz później drogą asfaltową na Przyszów, Nisko, Kłyżów, Pysznice w celu przetestowania i oswojenia się z garniakiem.
Czasówka rowerem MTB na 50km :)
-
DST
50.12km
-
Czas
01:40
-
VAVG
30.07km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 1374kcal
-
Podjazdy
190m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorny szybki przejazd drogą Green Velo do Radomyśla i z powrotem przez Pysznicę.
Kategoria Stalowa-Nisko i okolice
Lasy Janowskie
-
DST
129.00km
-
Teren
50.00km
-
Czas
05:03
-
VAVG
25.54km/h
-
VMAX
41.00km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Kalorie 4154kcal
-
Podjazdy
1123m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda bardzo ładna grzech było się skorzystać. Wziąłem dzień wolnego i postanowiłem pojeździć trochę po Lasach Janowskich. Wyruszam w stronę Pysznicy i dalej kieruje się na Słomianą. Po dojechaniu do drogi głównej jadę w kierunku na Lublin i zaraz odbijam na Jarocin. W Jarocinie zatrzymuje się chwile nad zalewem gdzie zjadam spokojnie pierwsze śniadanie i delektuje się piękną pogodą i ciepłym słoneczkiem. Rundka w koło zalewu i jadę dalej przez las piękną nowa drogą asfaltową do Momot Górnych. Zatrzymałem sie chwilę przy starym drewnianym koścółku. Zrobiłem parę zdjęć łyk wody i ruszam już dalej w kierunku Porytowego Wzgórza. Przez las jechało się bardzo przyjemnie i postanowiłem przejechać w około szlakiem niebieskim i drugi raz wjechałem w las od strony Momot Górnych. Tym razem chciałem poszaleć troszkę na singlach, niestety juz na pierwszym kółku złapałem kapcia. Jak się okazało w plecaku miałem dętkę zamienną ale do szosy a nie roweru MTB. Niestety trzeba było pompować koło i szybko jechać 2km pompować i max kolejne 2km i tym sposobem doczłapałem do Janowa Lubelskiego gdzie zacząłem szukać serwisu rowerowego. Niestety w pierwszym sklepie nie mieli dętek z zaworem presta. Szukałem zatem kolejnego serwisu na szczęście drugi był juz bardziej profesionalny i posiadali takowe dętki. Szybka zmiana ogumienia, rozmowa z miejscowym rowerzystą i jadę dalej w trasę.
Na początku jadę główna drogą do Łążka Ordynackiego gdzie odbijam w prawo i jadę do rezerwatu Imielty Ług. Dojeżdżam do wiaty widokowej i co, okazało się że całe bagna prawie wyschły. Widać od razu że deszczu nie było już dawno. Parę fotek i wracam tą sama drogą do asfaltu i kieruje się główna drogą do Spokojnej gdzie odbijam juz w boczna drogę w stronę Krzaków. Dalej juz bez kombinacji prosto przez Słomiana i Pysznicę do domciu.
Plan był troszkę inny na trasę od Porytowego Wzgórza ale kapeć wszystko zweryfikował i trzeba było traskę troszkę zmodyfikować. Niestety nie udało się podjechać do Uroczyska Kruczek i na Łysaków ale można to zrobić zawsze innym razem.
Zalew w Jarocinie
Jest plaża, są też parasolki :)
Jedna z figurek drewnianych prze knajpce nad zalewem
Piękny kościółek drewniany w Momotach Górnych
Jedna z figurek przed kościołem
krótkie singielki przy Porytowym
Pomnik na Porytowym Wzgórzu poświęcony poległym partyzantom podczas walk w czasie wojny.
Jeziorko w Janowie Lubelskim
Piękne źródlisko w Janowie Lubelskim
ścieżka do tarasu widokowego w rezerwacie Imielty Ług
Wyschnięte bagna w rezerwacie Imielty Ług
Kategoria Lasy Janowskie
Wieczorem do Ulanowa
-
DST
50.86km
-
Czas
01:49
-
VAVG
28.00km/h
-
VMAX
46.74km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 1493kcal
-
Podjazdy
219m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna przejażdżka do Ulanowa przez Słomianą Krzaki dalej na Hutę Deręgowską. Powrót przez Przędzel, Racławice i dalej przez Kłyżów i Pysznicę.
Kategoria Stalowa-Nisko i okolice