Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Wpisy archiwalne w kategorii

Lasy Lipskie

Dystans całkowity:1166.87 km (w terenie 655.00 km; 56.13%)
Czas w ruchu:46:12
Średnia prędkość:25.26 km/h
Maksymalna prędkość:60.80 km/h
Suma podjazdów:3590 m
Suma kalorii:20954 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:68.64 km i 2h 43m
Więcej statystyk

Piękna Niedziela

  • DST 70.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:16
  • VAVG 21.43km/h
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 marca 2017 | dodano: 06.03.2017

Dzisiaj wyjątkowo piękny dzień. Słoneczko piętnie świeci tylko delikatnie wiaterek przeszkadza, ale i tak nie przeszkodziło to wyciągnąć rodzinki na przejażdżkę po okolicy. Najpierw z córcią, żoną i synkiem jeszcze na siodełku zrobiliśmy rundkę ok 20km.
Po powrocie do domu, nie mogłem nie zrobić szybkiego objazdu po lesie Lipskim. Zasiadłem na swojego rumaka i do lasu pohasać już w miarę doschniętymi ścieżkami. Powrót do domu przez Lipę, Rzeczycę, Musików i Jastkowice.


Kategoria Lasy Lipskie

Leśne lodowisko

  • DST 61.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:57
  • VAVG 20.68km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Kalorie 1234kcal
  • Podjazdy 156m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 stycznia 2017 | dodano: 30.01.2017

Dzisiaj piękna pogoda, więc razem ze znajomym postanowiliśmy zrobić wycieczkę w lasy Lipskie i pojechać w stronę poligonu za Lipą. Jadę więc na początek drogą asfaltową do Pysznicy tutaj dołącza do mnie kolega i dalej jedziemy prosto na Rudę Jaskowską i Podlesie. Po dojechaniu do lasu skręcamy w lewo i próbujemy jechać leśną śnieżna drogą. Okazuje się że jest to mocno ubity zamarznięty śnieg pokryty lodem. Jest bardzo ślisko i najmniejszy nieprzewidziany ruch kierownicą grozi upadkiem. Nic mimo to próbujemy jechać dalej. Po chwili kolega zaliczą pierwszą glebę, niestety nie ma żartów. Na szczęście szybko się otrzepał i jedziemy dalej, ale im dalej w las droga coraz gorsza i bardziej oblodzona po chwili pojawiają się kolejne wywrotki. Na razie omijają one mnie, ale widząc co się dzieje jedziemy coraz wolniej i ostrożniej, mimo to rower tańcuje po lodzie i jazda jest naprawdę bardzo niebezpieczna. Po dotarciu na wysokość Goliszowca tuz przed drogą normalnie asfaltową zaliczam porządna glebę i ja, na szczęście nic się nie stało gdyż widząc co się szykuje dałem nura na pobocza gdzie był większy i bardziej przyjazny upadkom śnieg. Tutaj ustalamy że nie ma co się mordować, życie jest ważniejsze. Zmieniamy plan wycieczki, jedziemy teraz już droga leśna ale troszkę posypana piachem do Lipy. Dalej kierujemy sie już Dąbrowy Rzeczyckiej gdzie chcemy wjechać na trasę Greenvelo i dojechać do Radomyśla nad Sanem. W Radomyślu przekraczamy San i dalej jedziemy przez Dzierdziówkę, Majdan Zbydniowski prosto do Turbi. Tutaj przekraczamy główna drogę i przez Obojnę jedziemy do Stalowej Woli.
Poniżej ślad wycieczki oraz widok na San z mostu w Radomyślu


Kategoria Lasy Lipskie

Rezerwat Przyrody Doły Szczeckie

  • DST 110.00km
  • Teren 55.00km
  • Czas 04:18
  • VAVG 25.58km/h
  • VMAX 60.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 5467kcal
  • Podjazdy 435m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 września 2016 | dodano: 30.09.2016

Dzisiaj razem z Kamilem postanowiliśmy pojechać za Salomin do rezerwatu przyrody Doły Szczeckie. Najpierw kieruje się na Pysznicę, Rudę Jaskowską i dalej przez las jedziemy w kierunku Kochan. Tutaj chwilka przerwy łyk wody zdjęcie pomnika z czapka :) i jedziemy dalej leśnymi ścieżkami w stronę Gielni. Dalej jeszcze kawałeczek lasem i wyjeżdżamy na drogę główną asfaltową już przez samym Zaklikowem. Dalej jedziemy już najpierw przez Zdziechowice Drugie, później Pierwsze i prosto na Salomin. Tuz za Salominem odbijamy w lewo w leśną drogę i dalej już płytami dojeżdżamy do rezerwatu. Chcieliśmy znaleźć wieże widokową ale nie było za dużo czasu, może następnym razem. Jedziemy wiec dalej przez rezerwat wzdłuż dołów szczeckich. Po dojechaniu rozjazdu dróg leśnych kierujemy się już na Baraki i dalej z powrotem w stronę Zdziechowic. Następnie już asfaltem do Zaklikowa dalej drogą główną przez Lipę, Rzeczycę prosto do Stalowej Woli.

Pomnik w Kochanach

Widok na Stalową Wolę z Salomina. Spokojnie widać było kominy Elektrowni.

Rezerwat Doły Szczeckie

Bardzo gęsty i ciemny las dębowo-sosnowy.
Niestety nie porobiłem więcej zdjęć, czas mnie troszkę naglił i przejechaliśmy tylko wzdłóż rezerwatu i trzeba było wracać. Mam nadzieje że jeszcze tutaj przyjadę ponieważ są bardzo fajne tereny a wtedy sie poprawię i zrobie więcej zdjęć.


Kategoria Lasy Lipskie, Lubelskie wojaże

W deszczu i gradzie

  • DST 39.50km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 21.94km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1211kcal
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 września 2016 | dodano: 30.09.2016

Wyjeżdżając z domu była bardzo ładna pogoda niewiele chmur oraz przebijające się ciepłe słoneczko. Pojechałem w stronę Pysznicy i dalej  Rude Jaskowską i wjeżdżam w lasy Lipskie. Jechało się bardzo przyjemnie, znalazłem nawet jeden pomnik z tablicą poświęcona żołnierzom z oddziału Tadeusza Gajdy którzy zginęli za niepodległą Polskę.

Niestety chwile później zaczęło najpierw delikatnie padać a za chwilę opady przerodziły się w ulewę. Zatrzymałem się na chwilę pod drzewem ale nic to nie dało tylko bardziej odczuwalne było zimno. Postanowiłem więc dalej jechać niezważając na nic. Kierowałem się już w stronę Rzeczycy Długiej jakby było mało że przemoczony do suchej nitki to jeszcze poobijał mnie grad którym przez chwile mocno sypnęło. Po dojechaniu do Rzeczycy jadę już asfaltem do Pysznicy przez Musików. W Pysznicy okazało się że pecha nie ma końca, nie wiem jakim sposobem ale złapałem gumę. Szybko jeszcze udało dojechać mi się na Sudoły i niestety dalej do domu trzeba było już prowadzić rower. Jak pech to pech.


Kategoria Lasy Lipskie

Wyprawa na Łysaków

  • DST 72.30km
  • Teren 34.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 27.11km/h
  • VMAX 43.79km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2193kcal
  • Podjazdy 539m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 31 sierpnia 2016 | dodano: 01.09.2016

Dzisiaj wybrałem się na wycieczkę po lasach lipskich i częściowo już Lubelskich, pośmigałem leśnymi duktami w okolicach Malińca.  Z Malińca pojechałem w stronę Potoczka i po dojechaniu do drogi głównej odbiłem na Zaklików. Po przejechaniu to droga paru km dotarłem do małej miejscowości Łysaków i tutaj odbiłem w stronę najwyższego punktu w tej okolicy skąd jest bardzo piękny widok na okolicę. Z tego wzniesienia spokojnie widać nawet Stalową Wolę jak i odleglejsze jeszcze tereny. Po zjeździe jade już droga asfaltową do Zaklikowa i dalej już bezpośrednio do Stalowej Woli. Bardzo fajna wycieczka a widoki z Łysakowa bardzo piękne.
poniżej parę zdjęć ze szczytu:




w oddali pełen przegląd lasów Janowskich


Kategoria Lasy Janowskie, Lasy Lipskie, Pobliskie lasy

Jesień w lasach Lipskich

  • DST 61.00km
  • Teren 38.00km
  • Czas 02:52
  • VAVG 21.28km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2150kcal
  • Podjazdy 210m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 października 2015 | dodano: 25.10.2015

Ładna pogoda za oknem a co najważniejsze nie pada więc wybrałem się na przejażdżkę po lasach Lipskich. Na początek kieruję się w stronę Pysznicy i dalej prosto w stronę Rudy Jaskowskiej i Podlesia. Dalej skręt w lewo prosto w las i podziwianie przy okazji pięknej jesieni. Dojeżdżam do Gwizdowa i dalej między stawami kieruję się powoli w drogę powrotną. Pokręciłem się troszkę ścieżkami leśnymi i  w końcu dotarłem do drogi asfaltowej i dalej kieruję się już w stronę Goliszowca i dalej rzez Rzeczycę prosto do domu.
pponiżej parę zdjęć z wyprawy:
Jesień w lasach Lipskich






Stawy rybne




Z niektórych była spuszczona woda.

W drodze powrotnej znalazłem pomnik upamiętniający poległych w czasie walk podczas II wojny światowej.


Kategoria Lasy Lipskie

Przejażdżka po lasach Lipskich

  • DST 53.15km
  • Teren 38.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.36km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1890kcal
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 września 2015 | dodano: 28.09.2015

Dzisiaj znalazłem chwile czasu po obiedzie więc od razu na rower i ruszyłem w stronę Pysznicy i dalej w las w lasy Lipskie. Dość szybka i mocna przejażdżka. Dojeżdżam prawie pod sam Gwizdów, pokręciłem się troszkę po okolicy i powrót do domu przez Rzeczycę Długą.

Ścieżki w lasach Lipskich

Stawy rybne



Na jednej z posiadłości w lesie ktos posiada niemal małe zoo. Można spotkać tam wielbłądy , strusie lamy i inne zwierzaki


Kategoria Lasy Lipskie