Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Mocne kręcenie po pobliskich lasach

  • DST 74.93km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:47
  • VAVG 19.81km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 185( 95%)
  • HRavg 152( 78%)
  • Kalorie 2824kcal
  • Podjazdy 560m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 24 kwietnia 2015 | dodano: 26.04.2015

Dzisiaj najpierw wypad przez Pysznice , Rude Jaskowską i Podlesie przez las w stronę Kochan. Pogoda bardzo piękna a przy okazji jazda dość mocna i szybka. Na miejscu w Kochanach chwila przerwy parę zdjęć. Plana miałem wdrapać się na wierzę widokową ale jest ona na prywatnym terenie i niestety nie udało mi się do niej dostać. Z Kochan utwardzoną drogą gonie na Goliszowiec i dalej Rzeczycę Długą a następnie powrót do Stalowej Woli drogą asfaltową. Ze Stalówki plan drugi pokręcić troszkę po górkach w lesie w pobliżu Jamnicy. i tutaj dopiero dałem sobie porządnie w d..., liczne podjazdy pod górki a to zjazdy i z powrotem do góry doły mocno w kość. Podczas wykonywania jednego z podjazdów zrobiłem sobie pierwszą zdrapkę w tym roku( zdjęcie poniżej). Po szaleństwie na górkach dalej jazda rekreacyjna w stronę ,,czołgówki" tutaj jeszcze jedna próba podjechania pod stromy podjazd i już prawie byłem w ogródku ale niestety wpadłem w krzaczory i nie udało się. Liczę na to że niedługo uda mi się pokonać tę górkę:)
Dalej spokojnie przez Ciemny Kąt powrót do domu.

Pomnik w Kochanach

A w oddali wieża widokowa która mnie tak kusiła, niestety nie udało mi się na nią wdrapać

Noi pierwsza zdrapka w tym sezonie :)


Kategoria Pobliskie lasy


komentarze
Mamir
| 20:23 piątek, 1 maja 2015 | linkuj Basik tez tak myślałem ze sie nie przyzwyczaje ale jakoś poszło. Wiadomo w trudnych warunkach ciężko sie ich używa a zwłaszcza wtedy jak trzeba sie awaryjnie bardzo często wypiąć. A tak poza tym niech kontuzje omijają nas szerokim łukiem
Basik
| 18:36 piątek, 1 maja 2015 | linkuj To ja się pochwalę dwoma wywrotkami w tym roku i jedną zdrapką - ręka + noga. A do spd nie mogę się przekonać i ganiam w zwykłych butach na zwykłych platformach.
Mamir
| 16:16 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj Mariusz jeździ sie naprawdę wygodnie do tego w butach spd da sie wchodzić w miare normalnie. A do samego użytkowania trzeba sie przyzwyczaić. Ja mam lekko naciagnieta sprężyne w pedalach tak wiec nawet awaryjne i mocne pociagniecie nogi pozwoli sie wypiąć.
Po zaloźeniu pierwszy raz tych butów tez mialem przygodę, niby cwiczylem wypinanie na stojąco przed jazdą i wszystko bylo ok, ale jak podjechalem powoli pod przejście dla pieszych poprostu zapomnialem sie wcześniej wypiąć i ledwo w ostatniej chwili wydarlem noge z uwięzi broniąc sie przed glebą. Musiało to wszystko wyglądać naprawdę komicznie. Teraz juz wszystko robi sie odruchowo wiec takich przygód nie mam.
MarqoBiker
| 13:39 wtorek, 28 kwietnia 2015 | linkuj Ja się nie przekonam do SPD, choć w tym roku juz byłem nastawiony na zakup butów i pedałów . Ale gdy zobaczyłem jak mój kumpel sobie radzi z tym ustrojstwem zaraz po zakupie to...podziękowałem . jeszcze mi życie miłe .
Mamir
| 11:29 poniedziałek, 27 kwietnia 2015 | linkuj Powiedziałbym ch.. mu w dupę ale jeszcze bym mu tylko sprawił przyjemność :)
Mamir
| 08:27 poniedziałek, 27 kwietnia 2015 | linkuj Ćwiczyłem jazde off-road na rowerze:) i podczas stromego zjazdu na bezdrożach nogi miałem wypięte i pogryzlo mnie pedało. :)
Mamir
| 04:20 poniedziałek, 27 kwietnia 2015 | linkuj Dokładnie, mnie również super się jeździ po lasach Lipskich lubię tamte rejony, fajne ścieżki, ładne widoki. :)
MarqoBiker
| 20:36 niedziela, 26 kwietnia 2015 | linkuj W SPDkach widzę szalejesz :)
Okolice Kochan, Lipy i Malińca to moje ulubione rejony Lasów lipskich
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!