Pobliskie lasy w mega upale
-
DST
54.10km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:44
-
VAVG
19.79km/h
-
VMAX
35.50km/h
-
Temperatura
33.0°C
-
Kalorie 1987kcal
-
Podjazdy
343m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj dzień bardzo gorący i jakby było tego mało postanawiam w samo południe wybrać się na rower. Gdzież tu jechać szosą to przecież padnę momentalnie, więc próbuję jechać w las. Najpierw kieruje się w stronę Pysznicy dalej prosto w stronę Rudy Jaskowskiej i kieruje się pod rzeźbę św. Huberta gdzie jest w lesie rozjazd w lewo między innymi w stronę Kochan i w prawo w bliżej niezbadanym mi kierunku. Pamiętałem tylko ze jest tam drogą piaszczysta. O dziwo zostało w początkowej fazie bardzo poprawiona i jest utwardzona ale po przejechani ok 1km niestety jest mega piach. I tak podążam tym piachem dobre parę km próbuje odbijać w prawo ale piach dalej. żar piach czułem się jak na pustyni. w końcu na dodatek po kolejnym odbiciu wprawo skończyła i się droga a dokładnie przerwała ją rzeczka Bukowa więc trzeba było zawrócić i dalej mordować się piachem. na szczęście za niedługo ukazała mi się wioseczka Madeje której ciężko nawet na mapie szukać, ale od tond droga zrobiła się utwardzona. Dalej krążąc po lasach starałem się wybierać drogi pożarowe gdzie w tej części lasu było już bardzo dobrze przygotowane i utwardzone. Po pokręceniu to leśnych autostradach wracam już mocno wysuszony do domu.
Niestety nie podjąłem próby przeprawy, tym bardziej że było ostrzeżenie teren prywatny zakaz wstępu.
Trzeba było robić dokumentacje którędy się jechało
Bukowa
Az wreszcie na koniec podróżowałem fajnymi ścieżkami przeciwpożarowymi.
Kategoria Pobliskie lasy