Wilcza Wola
-
DST
79.25km
-
Czas
02:52
-
VAVG
27.65km/h
-
VMAX
40.80km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 3079kcal
-
Podjazdy
296m
-
Sprzęt Giant TCR 1.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj kierunek obrałem na Wilcza Wolę miejsce gdzie jest bardzo ładne jeziorko, a nie byłem tam dobre 10lat lub więcej. Więc jadę zobaczyć co się tam zmieniło. Ruszam na początek w stronę Przyszowa, później odbijam w stronę Stanów i dalej na Bojanów. Dalej w Bojanowie kieruje się już w stronę Wilczej Woli ale dojeżdżając do mostu gdzie powinienem przeprawić się przez Łęg pojawił się problem. Nie ma mostu :( Całkowicie został rozebrany i ma być budowany nowy. Hmm i jak tu dalej jechać, Na szczęście po konsultacjach z miejscową ludnością okazało się że w polach powstała kładka przez która mogę się przeprawić :) została ona schowana w krzakach tak więc nie wiem czy to nie czasem samowola budowlana i dlatego została skrzętnie ukryta.
Po przeprawieniu się ruszam dalej już prosto nad zalew. Docieram najpierw od strony zapory i muszę powiedzieć że nic się tu praktycznie nie zmieniło od ostatniej mojej wizyty.
Przejechałem również kawałek dalej zobaczyć czy powstał może jakiś bar z prawdziwego zdarzenia od strony lasu. Niestety jak i wcześniej tak i tutaj nie widać zbyt wielu zmian. Zdjęcie pamiątkowe w stronę zalewu i ruszam z powrotem.
Na początek tą sama droga, później aby już nie jechać polami i nie przeprawiać się przez kładkę odbijam w stronę Lasek i dalej przez Załęże kieruję się już na Przyszów i dalej bojanowska drogą do Stalowej Woli.
Kładka przez rzekę Łęg
Widok ze strony zapory
Widok na jeziorko od strony lasu
Kategoria Stalowa-Nisko i okolice