Bałtów
-
DST
186.30km
-
Czas
07:04
-
VAVG
26.36km/h
-
VMAX
58.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 6500kcal
-
Podjazdy
890m
-
Sprzęt Giant TCR 1.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj zapadła decyzja aby zrobić dłuższą wycieczkę. Ruszam zatem z samego rana w stronę Sandomierza. Jadę oczywiście mnie ruchliwą i bardziej przystępna rowerzystą drogą na Grębów. Dalej z Sandomierza kieruję się na Dwikozy gdzie po zjechaniu z góry odbijam na Nowe Kichary. Tutaj przy winnicy mała przerwa, zjadam sobie pierwsze śniadanie którego nie zdążyłem zjeść w domu. A zarazem mała przerwa przed podjazdem wąwozem w stronę cmentarza. Dalej jadę na Stary Garbów i kolejno chciałem dostać się przez Wygodę na Pawłów ale za wcześnie odbiłem i po przejechaniu kawałka drogi trzeba było wrócić bo wylądowałem w sadzie. o powrocie na drogę jadę do Pawłowa ale przez Wyspę. Dalej już planowo jadę na Czyżów Szlachecki gdzie wjeżdżam na drogę 755 prowadzącą do Ożarowa. Przed Zawadą zrobiłem sobie małą przerwę aby ściągnąć bluzę, ponieważ zrobiło się już ciepło i nie chciałem się ugotować. W tym czasie podjechał do mnie pan Stanisław którego bardzo serdecznie pozdrawiam. Przedstawiliśmy się sobie, porozmawiali chwilę. Jak się okazało Stanisław jest członkiem bikestats i poopowiadał bardzo ciekawe historie związane z liderami tego blogu. Dodatkowo zaproponował że podjedzie ze man do Ożarowa i że podjedziemy po kolejnego sympatycznego rowerzystę Piotra. Po dojechaniu na miejsce Piotr jeszcze był u dentysty gdzie dopieszczał zęby my w tym czasie porozmawialiśmy jeszcze chwilę. Gdy Piotr wyszedł od dentysty panowie zaoferowali że podjadą ze mną jeszcze kawałem i pokażą fajną drogę na Bałtów. Droga byłą faktycznie bardzo przyjemna i mało uczęszczana przez samochody. Rozstaliśmy się w okolicach Podgórza. Dzięki Panowie za wspólna przejażdżkę w bardzo miłej atmosferze. Mam nadzieję że do zobaczenia na trasie:) Po otrzymanych wskazówkach podążam dalej w stronę Rudki gdzie o przejechaniu rzeczki Kamienna skręcam w prawo i jadę już prosto do celu wycieczki czyli Bałtowa.
Na miejscu zatrzymuję się w zajeździe pod Jarem gdzie ładuje baterie i jem obiadek. Po dokarmieniu się ruszam w stronę Pętkowic gdzie miałem skręcić w lewo i jechać przez Wólkę Pętkowską, Karczemka do Brzozowa. Niestety droga okazała się nie przejezdna na rower szosowy dlatego też odpuściłem i odbiłem na Tarłów. Dalej musiałem jechać drogą główną 79. Plan był również aby na Annopol jechać przez Łubowe i Lasocin ale niestety zostałem szybko sprowadzony na ziemie ponieważ drogą na Łubowe okazała się piaszczysta i dlatego wróciłem na drogę główną i grzecznie trzeba było kierować się do Ożarowa. W Ożarowie odbijam na Zawadę i dalej na Annopol. Jadę cały czas drogą główną ale nie jest aż tak źle, bo jest minimalny pas pobocza po którym jadę.
W Annopolu odpijam w drogę 854 prowadzącą po kolei przez Wymysłów, Kosin, Borów aż do Radomyśla.A dalej już prosto na Stalową Wolę. Obawiałem się czy wytrzymam kondycyjnie ale problem był inny, od Annopola nie mogłem wysiedzieć na siodełku myślałem że już nie dojadę tak bolało mnie d....
Poza tym wyprawa bardzo przyjemna miałem dokręcić nawet do 200 ale zobaczyłem że na endomondo nie zarejestrowało mi odcinka od Nowin do Stalowej więc dałem sobie spokój bo i tak nie pokazało by mi takiego wyniku.
Traska
Pierwsze śniadanie przy winnicy w okolicach Nowych Kichar
Mały ryneczek w Bałtowie
Oczekiwanie na obiadek
Jest i danie dania trochę oskubane ale nie mogłem już wytrzymać :)
A oto opisywany wcześniej bardzo łądny zajazd gdzie się stołowałem.
Przeprawa przez Wisłę w Annopolu
A oto od dziś nowy rekord przejazdu.
Kategoria Świętokrzyskie