Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Zimowo po lesie

  • DST 36.10km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 18.36km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 1758kcal
  • Podjazdy 343m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 listopada 2016 | dodano: 13.11.2016

Dzisiaj zrobiłem wypad  w pobliskie lasy w okolicy ciemnego kata i później pojeździłem po górkach z drugiej strony drobi Przyszowskiej.
W lesie momentami było biało i można było rozpocząć jazdę po śniegu:) Niestety podsumowując nie skończyło się to dobrze dla mojego roweru. Cała mieszanka piachowo-śnieżna przymarzała na rowerze a co najgorsze na przerzutkach i nie dało się momentami zmieniać w ogóle biegów na tylnej przerzutce. Mało tego w pewnym momencie tylna przerzutka jakoś tak się wygięła że weszła mi między szprychy w tylnym kole i mało przez to nie wybiłem sobie zębów. Nie mogłem jej w ogóle odblokować tak się zakleszczyła jak już się udało to znowu nie było w ogóle jazdy, ale raz kozie śmierć z całych sil spróbowałem ją pod prostować aby tylko dojechać do domu bo nie uśmiechało mi się z 10km prowadzić roweru. Na szczęście udało się. Przerzutka pewnie przez to do wymiany będzie, mam nadzieje że tylko karbonowej ramy nie uszkodziłem.

Troszkę śniegu w lesie

Tylko drogi leśne fajnie widoczne


Kategoria Pobliskie lasy


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!