Wieczorna przejażdżka
-
DST
52.63km
-
Czas
02:09
-
VAVG
24.48km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Kalorie 930kcal
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za dnia słoneczko świeciło fajnie, ale niestety w tym czasie nie udało się wyskoczyć na rower. Dopiero gdy zaczęło się ściemniać i robić coraz zimniej, wtedy wybrałem się na rower... ale przynajmniej był jeden plus, troszkę mniej wiało, bo za dnia było dość wietrznie a przez to nieprzyjemnie zimno.
Sama przejeżdża drogą asfaltową, niestety w lasach jeszcze bardzo ślisko. Jadę więc na Pysznicę i dalej przez Słomianą w stronę Krzaków. Kawałeczek główną droga i zaraz odbijam na Hutę Deręgowską. Dalej jadę już w stronę Ulanowa i dalej kieruję się na Przędzel. Następnie wjeżdżam chwilę na najgorszy kawałek tej ścieżki czyli drogę główną prowadzącą na Nisko. Bardzo nie lubię jechać tym odcinkiem bo droga jest bardzo wąska i do tego ruch jest spory. Po dojechaniu do Niska jadę już na Stalówkę, jeszcze mała pętelka w około starej huty śmigam już prosto do domu bo robi się bardzo zimno i zaczynam marznąć.
Poniżej traska:
Kategoria Stalowa-Nisko i okolice