Władysławowo, Chałupy
-
DST
60.50km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:21
-
VAVG
25.74km/h
-
VMAX
42.00km/h
-
Podjazdy
140m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejszego poranka pogoda dużo ładniejsze a niżeli wczoraj. Dlatego też trzeba uderzyć na wschód. W planach jest dotrzeć do Władysławowa. Na początek jadę już sprawdzona drogą leśną do Karwi. Od Karwi natomiast zaczyna się asfalt. Jadę więc drogą 215 przez Ostrowo, Ostrowo Kolonia, do Jastrzębiej Góry. Tutaj postanowiłem troszkę się pokręcić po miasteczku, podjeżdżam do ścieżki która wiedzie wzdłuż klifu jaki jest w tym miejscu. Zejścia do Morza niema a plaża jest bardzo mała.
Szukam zatem celu nr dwa w tej miejscowości czyli Gwiazdy południa najdalej wysuniętej no północ części Polski, po jakimś czasie docieram na miejsce :)
Jadąc dalej w stronę Władysławowa mijam Rozewie. Postanawiam podjechać pod latarnie i zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Budowla latarni powstała w 1822 r. i poddana była dwóm znacznym przebudowom. Pierwszej w 1910 i następnej w 1978 roku. W czasie tej drugiej dokonała się największa przemiana w wyglądzie latarnia została ona podwyższona o 8 m przez wstawienie metalowego walca. Przyczyną podwyższenia były pobliskie drzewa które zasłaniały blask latarni. Na wieży zainstalowano również inne źródło światła.
W pobliżu latarni napotkałem mały pomnik upamiętniający objęcie pomorza przez wojsko polskie.
dalej jadę już prosto do Władysławowa pokręciłem się troszkę po ścieżkach turystycznych ale nie robiłem żadnych zdjęć na wylocie podjechałem tylko jeszcze pod port i stocznie Szkuner.
Za Władkiem w stronę Helu jest bardzo fajna ścieżka rowerowa a że jest jeszcze trochę czasu postanawiam przejechać ja jeszcze kawałem w stronę Chałup, poniżej widok ze ścieżki rowerowej na Puck
W Chałupach podjeżdżam na jedno z ładniejszych pól kempingowych w tej miejscowości. Jest tutaj pomost z którego mozna popływac różnym sprzętem po zatoce Puckiej
Jest plac zabaw dla dzieci
Nawet mały katamaran
Nie możne oczywiście zabraknąć barów które prezentują się bardzo ekskluzywnie.
Będąc w Chałupach myślę trzeba zaglądnąć na plaże zobaczyć czy są nudyści rozglądam się w lewo
następnie w prawo ... ale nic, chyba przejechałem za wcześnie :)
Ok czas już zawracać na śniadanie.
Do Dębek wracam tę samą trasą.
Kategoria Pomorze
komentarze
Pojechałeś nad morze wypoczywać, a ja przejechać rowerem całe wybrzeże i pojeździłeś więcej niż ja :-)