Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:361.77 km (w terenie 61.00 km; 16.86%)
Czas w ruchu:14:47
Średnia prędkość:24.47 km/h
Maksymalna prędkość:52.10 km/h
Suma podjazdów:823 m
Suma kalorii:13855 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:40.20 km i 1h 38m
Więcej statystyk

Wypad do Michała za Sandomierz

  • DST 73.73km
  • Czas 02:44
  • VAVG 26.97km/h
  • VMAX 52.10km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 2748kcal
  • Podjazdy 214m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 czerwca 2013 | dodano: 23.06.2013

Próba jazdy nocną porą do kolegi który mieszka za Sandomierzem. Ze Stalówki ruszyłem w stronę Jamnicy później na obwodnicy ną rondzie skręciłem w stronę Sokolnik, dalej Trześń, następnie drogą osiedlową na most i podjazd stromy pod górę. Następnie na skrzyżowaniu na Lublin w stronę Dwikóz i tutaj dopiero ciemnica prawdziwa to i tak dobrze że księżyc był w pełni i troszkę rozświetlał drogę. Niestety nie mam w rowerze jakiegoś jupitera :) a zwykłe światło to zdecydowanie za mało samo omijanie dziur było prawie niemożliwe:) niestety nie polecam jazdy nocą jeżeli nie ma się dobrego oświetlenia. Parę minut u znajomego i powrót tą samą ścieżką do domu. W lasach przed Stalową Wolą zwierzyna podchodziła pod samą drogę i troszkę stracha miałem że zaraz wyskoczy coś na drogę:)



Wycieczka do Chłopskiej Woli

  • DST 17.50km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 20.59km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 648kcal
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt Gudereit 515
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 czerwca 2013 | dodano: 23.06.2013



Stalówka - Sandomierz - Stalówka

  • DST 58.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 29.74km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 2310kcal
  • Podjazdy 54m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 czerwca 2013 | dodano: 17.06.2013

Wycieczka miała być zupełnie inna i okazalsza ale niestety siły wyższe nakazały przerwać mi trasę i wrócić do domu:) Może innym razem uda się dokończyć zaplanowaną traskę.



Wycieczka z córką do stadniny koni

  • DST 20.10km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 19.14km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 735kcal
  • Podjazdy 69m
  • Sprzęt Gudereit 515
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 czerwca 2013 | dodano: 17.06.2013



czasówka nr. 2

  • DST 26.02km
  • Czas 00:51
  • VAVG 30.61km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1098kcal
  • Podjazdy 76m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 czerwca 2013 | dodano: 13.06.2013

Wieczorna czasówka na tej samej trasie. Stalówka-Przyszów-Stalówka



Stalówka-Goliszowiec-Gielnia-Maliniec-Zaklików-Lipa-Stalówka

  • DST 74.19km
  • Czas 02:45
  • VAVG 26.98km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2989kcal
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 czerwca 2013 | dodano: 12.06.2013


Dzisiaj miałem troszkę czasu dopołudnia wiec postanowiłem go zagospodarować na przejażdżkę w kierunku Malińca i później Zaklikowa, ale po kolei :)
Wystartowałem tuż przed 8:00 niebo troszkę straszyło bo było dość mocno zachmurzone ale żyje się raz postanowiłem że jadę. Pojechałem w kierunku Rzeczycy Długiej gdzie odbiłem na Goliszowiec później prosto fajną lecz trochę dziurawą drogą przez las dotarłem do rozjazdu w cztery strony świata :) hmm gdzie tu jechać, ale akuracik przechodził wesoły pan z browarkiem w ręce i zaraz wskazał kierunek gdzie tu jechać aby udać się do Gielni. Po dojechaniu do Gielni miałem świadomość że będę musiał skręcić w prawo w stronę Malińca, lecz zanim się zorientowałem byłem już na rozjeździe w lewo na Maliniec lub prosto na Gwizdów. Lekko zdziwiony że już jestem w tym miejscu skręciłem na Maliniec gdzie lada moment się znalazłem. Tutaj pojawił sie pierwszy dylemat zaczęło kropić jechać dalej czy wracać, chmura dość spora:( ale co tam jadę dalej i bardzo dobrze ze tak też postanowiłem bo po 5 min deszczu już nie było i można było spokojnie jechać. Po dojechaniu do drogi Zaklików - Modliborzyce skręciłem w lewo i mocno ruszyłem w stronę Zaklikowa. W Zaklikowie mały przystanek na ryneczku łyk wody, przekąska i postanowiłem zerknąć cóż tam słychać nad zalewem gdzie kiedyś za młodych lat byłem. Ku mojemu zdziwieniu w miejscu rozlewiska nie zastałem ani grama wody, jedna wielka łąka. Zapytałem pewnego pana cóż to się stało? wyjaśnił mi że wiosną 2012 woda zalewu rozerwała wał i zalała boisko piłkarskie smażalnie ryb i okoliczne domostwo a teraz trwają prace remontowe.
Po krótkiej pogawędce i fotce pojechałem w stronę domu gdyż czas mnie troszkę ścigał. Tym razem pojechałem na Lipę i jechało mi się tą drogą bardzo dobrze aż do do skrzyżowania gdzie odbiłem na Rzeczycę Okrągłą i dziurawą drogą musiałem sie przemęczyć aż do czasu gdzie odbiłem na Musików i dalej przez Jaskowice wróciłem juz do domu.
Pierwszy raz jechałem tą trasą i powiem że bardzo fajne tereny wokół stawów hodowlanych, mam nadzieje ze następnym razem będzie więcej czasu aby sie zatrzymać i porobić więcej fotek.


Stawy hodowlane w Malińcu, jest ich więcej :)


Zaklików


Zalew w Zaklikowie a dokładnie co zostało...


Trwają prace remontowe i ponoć do końca czerwca mają się zakończyć



Rundka wieczorną porą

  • DST 21.66km
  • Czas 01:06
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 32.10km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 790kcal
  • Podjazdy 38m
  • Sprzęt Gudereit 515
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 czerwca 2013 | dodano: 11.06.2013

Wieczorna przejażdżka z córcią przed spaniem:) pojechaliśmy w stronę Pysznicy, krótki postój na moście, sprawdzenie stanu wody w sanie i jedziemy dalej. W Pysznicy skręcamy w lewo na Jaskowice dalej Brandwica i do Rozwadowa. W Rozwadowie postój na PKP oglądanie pociągów... Maja coś polubiła ich oglądanie :)łyk wody i wracamy do domciu:)



Stawy rybne w grębowie

  • DST 35.30km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 20.97km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1250kcal
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt Gudereit 515
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 czerwca 2013 | dodano: 06.06.2013

Wypadzik z córeczką nad stawy rybne kolo Grębowa, to co nie udało się dokończyć na poprzednim wypadzie, tym razem dotarliśmy do celu.

Łęg dość wysoki, woda od wału do wału


stawy hodowlane, zbiornik mniejszy. Oczywiście palec w kadr musiał się wtrącić:)


Piękny widok na większy staw :)



Błądzenie z Mają w terenie

  • DST 35.27km
  • Teren 28.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 19.41km/h
  • VMAX 30.80km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1287kcal
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt Gudereit 515
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 czerwca 2013 | dodano: 02.06.2013


W dzisiejsze popołudnie wybraliśmy się z córcią na wycieczkę krajoznawczą w teren:)Pojechaliśmy ścieżką rowerową w stronę Jamnicy, odbicie małe w drogą asfaltową do leśnego stawiku, porzucanie kamyczkami w wodę i jazda dalej. Kolejnym celem miały być duże stawy w Jamnicy. Próbowałem się przedrzeć ścieżkami leśnymi ale było miejscami dość grząsko aż w pewnym momencie skończyła nam się droga i trzeba było kierować sie w stronę głównej drogi. Za mostem na Łęgu skręciliśmy w prawo i wałem wzdłuż rozlanej rzeczki próbowaliśmy dotrzeć do celu. Cel widzieliśmy ale niestety z daleka niepotrzebnie odbiliśmy na wał. Następnym razem będziemy już wiedzieli więcej:)Po zobaczeniu z oddali celu udaliśmy się w drogę powrotną ponieważ Maja zrobiła się głodna:)

Stawik w lesie.


Łęg wylał dość mocno choć tutaj aż tak tego nie widać.


W oddali cel podróży