Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2017

Dystans całkowity:209.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:07:51
Średnia prędkość:26.66 km/h
Maksymalna prędkość:49.00 km/h
Suma podjazdów:573 m
Suma kalorii:4040 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:52.33 km i 1h 57m
Więcej statystyk

Wieczorna przejażdżka po okolicy

  • DST 31.37km
  • Czas 01:09
  • VAVG 27.28km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 653kcal
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 lutego 2017 | dodano: 03.03.2017

Wieczorne krótkie kółeczko po okolicy. Stalowa Wola-Przyszów-Nisko-Stalowa Wola.


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Popołudniowa przejażdżka

  • DST 84.00km
  • Czas 02:56
  • VAVG 28.64km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 1567kcal
  • Podjazdy 320m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 lutego 2017 | dodano: 27.02.2017

Niestety w lasach jeszcze mokro, dopiero zalegające kałuże zaczynają wsiąkać, dlatego też wybrałem się z kolegą Kamilem na przejażdżkę asfaltami. Kamil jechał kolarka a ja za nim MTB. pojechaliśmy na Janów Lubelski główna drogą, natomiast powrót przez Szklarnię, Momoty Dolne i Jarocin. Jazda bardzo przyjemna choć przy powrocie troszkę mocniej wiało.
Poniżej traska z przejazdu


Kategoria Lasy Janowskie

Wieczorne kręcenie

  • DST 41.30km
  • Czas 01:37
  • VAVG 25.55km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 890kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 lutego 2017 | dodano: 22.02.2017

Dzisiaj cieplutki wieczór więc można było wyruszyć na małą przejażdżkę wieczorną pora po okolicy. Najpierw start w stronę Przyszowa dalej w lewo na Nisko i powrót przez Kłyżów, Pysznicę.


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Wieczorna przejażdżka

  • DST 52.63km
  • Czas 02:09
  • VAVG 24.48km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Kalorie 930kcal
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 lutego 2017 | dodano: 13.02.2017

Za dnia słoneczko świeciło fajnie, ale niestety w tym czasie nie udało się wyskoczyć na rower. Dopiero gdy zaczęło się ściemniać i robić coraz zimniej, wtedy wybrałem się na rower... ale przynajmniej był jeden plus, troszkę mniej wiało, bo za dnia było dość wietrznie a przez to nieprzyjemnie zimno.
Sama przejeżdża drogą asfaltową, niestety w lasach jeszcze bardzo ślisko. Jadę więc na Pysznicę i dalej przez Słomianą w stronę Krzaków. Kawałeczek główną droga i zaraz odbijam na Hutę Deręgowską. Dalej jadę już w stronę Ulanowa i dalej kieruję się na Przędzel. Następnie wjeżdżam chwilę na najgorszy kawałek tej ścieżki czyli drogę główną prowadzącą na Nisko. Bardzo nie lubię jechać tym odcinkiem bo droga jest bardzo wąska i do tego ruch jest spory. Po dojechaniu do Niska jadę już na Stalówkę, jeszcze mała pętelka w około starej huty śmigam już prosto do domu bo robi się bardzo zimno i zaczynam marznąć.
Poniżej traska:


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice