Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Wpisy archiwalne w kategorii

Jezioro Machowskie

Dystans całkowity:100.43 km (w terenie 30.00 km; 29.87%)
Czas w ruchu:04:59
Średnia prędkość:20.15 km/h
Maksymalna prędkość:41.60 km/h
Suma podjazdów:363 m
Maks. tętno maksymalne:180 (92 %)
Maks. tętno średnie:155 (79 %)
Suma kalorii:3687 kcal
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:100.43 km i 4h 59m
Więcej statystyk

Jezioro Machowskie

  • DST 100.43km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:59
  • VAVG 20.15km/h
  • VMAX 41.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 180( 92%)
  • HRavg 155( 79%)
  • Kalorie 3687kcal
  • Podjazdy 363m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 maja 2015 | dodano: 04.05.2015


W dniu dzisiejszym pogoda sie poprawiła więc warto było wybrać się na przejażdżkę. Najpierw troszkę Przyjemnych obowiązków, przejażdżka z córką wolnym spokojnym tempem akurat rozgrzewka zaliczona:) a dalej postanowiłem dzisiaj zaliczyć w końcu Jezioro w Machowie. Planowałem się już tam wybrać parę razy ale jakoś nigdy nie było do końca po drodze. Na początek ruszam przez las do Jamnicy dalej przez Grębów kawałek starą drogą i dalej już w stronę Tarnobrzega. Nad zalew wjeżdżam od strony palm na Wisłostradzie i dalej postanawiam objechać całe jeziorko według wskazówek zegara. Poniżej fotorelacja z kółeczka wokół jeziora.



Jest i nawet przystań.
Tuż obok przystani zjechało się bardzo dużo samochodów z przyczepami kempingowymi było ich dobrze ponad 30, nie wiem czy to jakiś zlot czy to już takie dobre miejsce jaki pogoda na kemping.

Widok z innej perspektywy


Było też parę zejść stromych do jeziora z przeciwległej strony plaży.

Na szczycie góry był również mały bardzo zadbany cmentarz ku pamięci żołnierzy armii austro-węgierskiej poległych w 1915r.



Bardzo zdziwiony byłem jak w krzakach na przeciw starych zakładów znalazłem taki oto pomnik pamięci ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.Moje pytanie dlaczego to akurat takie atrakcyjne miejsce? hmmm niewiem

Zdjęcie z cypla wchodzącego w jezioro.
Po przejechaniu wokoło jeziora udaje się w drogę powrotną. Po drodze wizyta w sklepie, słońce wyszło piękne mocniej przygrzało i od razu wyschłem :) Wracając do domu w Jamnicy odbiłem jeszcze w las coby dorzucić parę km do równych 100km


Kategoria Jezioro Machowskie