Sandomierz i okolice
Dystans całkowity: | 1562.94 km (w terenie 133.00 km; 8.51%) |
Czas w ruchu: | 59:22 |
Średnia prędkość: | 26.33 km/h |
Maksymalna prędkość: | 66.00 km/h |
Suma podjazdów: | 9092 m |
Suma kalorii: | 49674 kcal |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 60.11 km i 2h 17m |
Więcej statystyk |
Cyklokarpaty - Sandomierz
-
DST
21.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:13
-
VAVG
17.26km/h
-
VMAX
54.00km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 772kcal
-
Podjazdy
380m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po namowie znajomych z pracy skusiłem się na wystartowanie w wyścigu z serii cyklokarpat które odbyły się w Sandomierzu.
Jechałem na najkrótszym dystansie Hobby. Start z bulwaru wiślanego i na początek ostro pod zamek i dalej na starówkę. Pętla po rynku i w dół koło Kościoła Św. Jakuba. i dalej już w krzaki sady itd. Jechało mi się bardzo dobrze. Wystartowałem z samego końca i powoli przebijałem się do przodu. Traska dość ciężka nie chodzi o przewyższenia ale warunki. Miejscami troszkę słabo oznaczona do tego bardzo dużych kamieni i kolein na trasie na których można było się wywrócić. Po dojechaniu na 19km wyścigu niestety dopadł mnie pech złapałem kapcia i dalej trzeba było juz biec z rowerem do mety. Bardzo dużo straciłem przez to wyprzedziło mnie dobre 40 osób.
Ma mecie zameldowałem się 102/167 open i 21/41 w swojej kategorii wiekowej. szkoda bo jak na pierwszy raz mogło być znacznie lepiej. poniżej parę zdjęć:
odbiór nr sartowego
rozgrzewka
przygotowanie do startu
podjazd
trochę po sadach
a skończyło się prowadzenie roweru na metę :(
Kategoria Sandomierz i okolice
Sandomierz i okolice po bezdrożach
-
DST
54.21km
-
Teren
30.00km
-
Czas
02:50
-
VAVG
19.13km/h
-
VMAX
55.00km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 2000kcal
-
Podjazdy
730m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj ruszam samochodem do Sandomierza gdzie umówiłem się z kumplami na objazd trasy Cyklokarpaty. Parkuje samochód koło galerii i jedziemy pod mleczarnie i dalej podjazd na starówkę, ze starówki zjazd i przed zamkiem w prawo koło kościoła Św, Jakuba dalej kierujemy się na Rokitek i zaczynają się komplikacje nawigacja coraz bardziej pokazuje głupoty kręcimy kawałek pod Salve Regina zaraz wracamy bo okazuje się że jesteśmy poza trasą. Później po znalezieniu trasy wbiliśmy się w sady którymi to miała prowadzić trasa. Były bardzo zarośnięte, miejscami pokrzywy po pas do tego trasa tak zarośnięta że nie mogliśmy znaleźć ścieżki aby przeprawić się przez rzeczkę. Masakra w tym momencie daliśmy sobie spokój i jeden z uczestników zaoferował że przegoni nas po bardzo fajnych ścieżkach starych wąwozach itp. Mieliśmy już dość ciągłego zerkania na nawigację i walkę z jej błędami. Ruszamy zatem za Darkiem i faktycznie chłop znał pobliskie zakamarki jak własną kieszeń, jeździliśmy mocno nieuczęszczanymi wąwozami, ścieżkami polnymi, sadami. Jazda była przednia, nie obyło się również bez wywrotki. Przeleciałem przez kierownice jak przednie koło zostało mi w głębokiej koleinie. Na szczęście nic strasznego się nie stało, zdarty piszczel i przecięte kolano, ale da się jechać dalej. i tak poszaleliśmy z 30 km po takim terenie i po ten zacząłem kierować się juz asfaltową drogą do samochodu gdyż musiałem wrócić do domu na 15.
Wycieczka bardzo fajna dużo podjazdów i zjazdów po trudnym teranie, zabawa wyborna, zmęczone ale zadowolony wracam do domu.
Jazda była tak zaciekła że nie było czasu robić zdjęć udało mi się tylko parę w jednym z wąwozów
Kategoria Sandomierz i okolice
Na Sandomierz i okolice
-
DST
102.00km
-
Czas
03:50
-
VAVG
26.61km/h
-
VMAX
61.00km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Kalorie 4087kcal
-
Podjazdy
660m
-
Sprzęt Giant TCR 1.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj bardzo wiecznie ale trzeba było się przewietrzyć:) Wyjeżdżam i kieruję się najpierw na Grębów gdzie dołącza do mnie kolega i dalej jedziemy już przez Sokolniki na Sandomierz. Jedzie się naprawdę bardzo ciężko cały czas pod wiatr problem jest aby złapać nawet 28km/h. Po dojechaniu do Sandomierza najpierw kierujemy się na starówkę podjazdem brukowym od strony zamku. Łyk wody i jazda dalej zawichojską mocno zjeżdżam w dół do świateł po drodze mijając nawet dwa samochody :) Światło zielone skręt w lewo i od razu podjazd, główną drogą jedziemy aż do skrzyżowania na Warszawę i po przejechaniu paru km dwa mocne podjazdy. Następnie nawrót i po zjechaniu z górki odbijamy w lewo na Nowe Kichary gdzie są znowu dwa fajne strome podjazdy. Ogólnie podjeżdżamy dwa razy pod tą sama górę ale z innych stron. Dalej kieruję się już na Dwikozy gdzie po drodzę robię jeszcze jeden nawrót aby wjechać i zaliczyć górkę koło Dwikóz. Po zjechaniu z niej jadę już stronę Gierlachowa i tutaj mam już ostatni większy podjazd. W Mokoszynie skręcam w lewo na Sandomierz i dalej już taka samą trasą wracam do domu.
Trasa bardzo fajna sporo podjazdów, bardzo przeszkadzał jedynie wiatr. dopiero na powrocie z Sandomierza wiało troszkę z plecy i pomagało. Po dojechaniu do domu nagi już troszkę odczuwały trudy walki z wiatrem ale i pewnie wzniesienia też dały się odczuć.
Kategoria Sandomierz i okolice
Góry Wysokie okolice Sandomierza
-
DST
49.50km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:05
-
VAVG
23.76km/h
-
VMAX
58.75km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 1938kcal
-
Podjazdy
730m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy przejażdżka wokół Gór Wysokich. Był pełen przegląd nawierzchni. Na początek trochę asfaltem, był też dłuższy podjazd, było z górki, były wąwozy, była też droga szutrowa, polna, były koleiny błota, sady. Nawet po zboczeniu z drogi w pobliżu Zawichostu pogubiłem się i krążyłem po bezdrożach i krzakach. Nawet sarny płoszyłem :) Podrapany umorusany w błocie dotarłem w końcu do punktu startu w Rzeczycy Mokrej ale za to bardzo zadowolony bo była to świetna przejażdżka po zróżnicowanym terenie.
Poniżej scan mapki.
Kategoria Sandomierz i okolice
Okolice Sandomierza
-
DST
54.85km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:21
-
VAVG
23.34km/h
-
VMAX
66.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 2149kcal
-
Podjazdy
553m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka po pracy ziemią Sandomierską. Startuje z Rzeczycy Mokrej gdzie zostawiam samochód u kolegi. Kieruje sie na Dwikozy i dalej odbijam na Nowe Kichary wąwozem do góry i dalej na Stary Garbów - Romanówkę - Pawłów. Dalej przejeżdżam koło pięknego Rezerwatu Leśnego Zielonka. Następnie nawrót w lewo i mocno pod górę do Józefkowa. Następnie dojeżdżam do Jakubowic przelatuje główną drogę i dalej już z pięknymi zielonymi widokami kieruję się na Janowice - Bożęcin - Przezwody - Wilczyce - Radoszki. Później kieruje się na Chwałki droga obok radarów. Od Chwałek kieruje się już na Rzeczycę Suchą i dalej już prosto do Rzeczycy Mokrej.
Wyszła bardzo fajna trasa z licznymi podjazdami i zjazdami, nie było nudno i jechało się bardzo przyjemnie choć momentami przeszkadzał dość mocny wiatr.
Poniżej parę zdjęć:
Kościół w Jankowicach
W oddali widać radary wojskowe
W okolicach pełno przygotowanych do sezonu sadów.
Kategoria Sandomierz i okolice
Rundka po ziemi Sandomierskiej
-
DST
34.77km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:25
-
VAVG
24.54km/h
-
VMAX
61.50km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Kalorie 1388kcal
-
Podjazdy
469m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wziąłem dzisiaj do pracy rower i zaraz po zrobiliśmy z kolegą rundkę po górkach i wąwozach w pobliżu Sandomierza.Start z Rzeczycy Mokrej dalej jedziemy do Dwikóz gdzie odbijamy na Nowe Kichary. Po drodze przejeżdżamy kolo winnicy gdzie można podelektować się miejscowymi winami. Kawałem dalej odbijamy w prawo pod 10% podjazd wąwozem jedzie się bardzo przyjemnie na samej górze wyjeżdża się koło kościoła Matki Bożej Bolesnej. Dalej prujemy na Stary Garbów gdzie jest mocny zjazd, dopedałowałęm jeszcze trochę i złapałem prędkość ponad 60km/h. W nowym Garbowie odbijamy na Wyspę i dalej przez Pisary dojeżdżamy do drogi 79. Teraz główną drogą kierujemy się przez Sobótkę, Łukawę aż do Wysiadłowa na tym odcinku mamy dość mocno pod wiatr i jedzie się mało przyjemnie.W Wysiadłowie odbijamy na Ocinek i dalej drogami szutrowymi dojeżdżamy do Sucharzowa. Dalej w lewo i przez Rzeczycę Suchą dojeżdżamy do punktu startowego w Rzeczycy Mokrej.
Zdjęcie z tamtego roku, ale takim właśnie wąwozem wspinaliśmy się pod 500m górkę o nachyleniu 10%
Kategoria Sandomierz i okolice
Rozruch Kości
-
DST
26.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:07
-
VAVG
23.28km/h
-
VMAX
56.50km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Kalorie 1100kcal
-
Podjazdy
342m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po dłuższej przerwie czas rozruszać troszkę kości. Wziąłem do pracy rower ponieważ ugadałem się ze znajomym że po pracy zrobimy małą rundkę ścieżkami rowerowymi w pobliżu Sandomierza. Wystartowaliśmy z Rzeczycy Mokrej i na początek zjazd do Dwikóz. Dalej za kościołem odbijamy w lewo w stronę Gór Wysokich tutaj był bardzo fajny podjazd. Następnie kierujemy się na Stare Kichary i Gałkowice. Po wjechaniu na kolejną górkę mały nawrót i kierujemy się w stronę Łukawy. Po dojechaniu do głównej drogi długi zjazd aż do Wysiadłowa. W Wysiadłowie odbijamy w lewo i gruntowymi drogami dojeżdżamy do Rzeczycy Suchej i dalej już asfaltem do punktu startu i miejsca gdzie zostawiłem samochód. Krótka ale fajna przejażdżka między innymi paroma fajnymi wąwozami w sam raz po pracy :)
Droga do Dwikóz
Rzeczyca Mokra
Kategoria Sandomierz i okolice
Trasami Ojca Mateusza
-
DST
64.34km
-
Czas
02:54
-
VAVG
22.19km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 1780kcal
-
Podjazdy
320m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
W dniu dzisiejszym azymut obrałem na Sandomierz. Szybki dojazd stałą trasą na stare miasto gdzie troszkę się okręciłem o okolicy.
W pierwszej kolejności wizyta oczywiście na starówce. poniżej widok na Ratusz w podziemiach którego jest bardzo fajna knajpka gdzie polecam obiady. Bardzo wymyślne i smaczne. Można również skosztować bardzo dobry cydr gruszkowy.
Widok na ryneczek z innej perspektywy
W oddali podziwiać możemy Bramę Opatowską
Następnie przemieszczam się piętro niżej gdzie są bardzo fajne ścieżki na spacery oraz liczne trasy rowerowe bardzo dobrze przygotowane. Z prawej strony powyżej tego nasypu mamy starówkę.
Tymi schodami przez tak zwane ucho igielne możemy z powrotem wrócić na starówkę.
Ale ja przemieszczam się dalej pięknymi ścieżkami.
Przy okazji pohasałem troszkę wąwozami
Następnie udałem się pooglądać kościół Św. Jakuba z zewnątrz
jak i w środku...
W pobliżu kościoła znajduje się bardzo dobrze zadbana winnica gdzie rosną różne odmiany winogron. Ciekawe czy księżulkowie spożywają później wino z tejże winnicy...
Kierując się w stronę zamku odwiedzam miejsce gdzie są kręcone liczne sceny do filmu Ojciec Mateusz - Pensjonat Ojca Mateusza
Kierując się powoli w drogę powrotną napotkałem jeszcze pierścień za pomocą którego chciałem teleportować się na miejsce , ale nie zadziałało...
Kategoria Sandomierz i okolice
Do Sandomierza nocą
-
DST
69.45km
-
Czas
02:24
-
VAVG
28.94km/h
-
VMAX
46.30km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Kalorie 2723kcal
-
Podjazdy
394m
-
Sprzęt Giant TCR 1.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj dość późno wyjechałem na przejażdżkę i ruszyłem od razu w stronę Sandomierza. Najpierw przez las do Jamnicy dalej obwodnicą Grębowa dojeżdżam do ronda i odbijam w stronę Sandomierza. Po dojechaniu do Trześni skręcam w stronę mostu na Trześniówce i dalej jadę prosto Zaleśną dojeżdżam do skrzyżowania przed mostem . Następnie główną drogą Żwirki i Wigury dojeżdżam do Zawichojskiej, podjeżdżam do góry a następnie pokręciłem się chwile po mieście. Wracając podjeżdżam pod bramę Opatowską zdjęcie pamiątkowe i jadę taką sama drogą z powrotem do domu.
Brama Opatowska
Po północy na mieście cisza i spokój ruchu opraktycznie nie ma wogóle.
Kategoria Sandomierz i okolice
Sandomierskie wąwozy i sady
-
DST
54.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:48
-
VAVG
19.29km/h
-
VMAX
42.75km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 1920kcal
-
Podjazdy
450m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj dzień wolny wiec z rana jadę samochodem do Sandomierza. Na parkingu wyciągam rower i postanowiłem pokręcić się po okolicy. Najpierw jadę w stronę Chwałek, następnie odbijam już w niej ruchliwą drogę prowadzącą na Radoszki.Dalej kręcę się różnymi dróżkami między sadami i pięknymi wąwozami po okolicy. Później kieruje się już na Kleczanów do głównej drogi przez która muszę się przeprawić i dalej na Salve Regina. Podziwiam widoki ze wzniesienia chwila przerwy na uzupełnienie płynów i zjeżdżam w stronę Krakówki i dalej przejeżdżam koło zamku i kieruję się do samochodu.
Bardzo przyjemna wycieczka po okolicznych terenach bez konkretnego celu. Bardzo dużo ścieżek przez sady oraz fajnymi wąwozami zarówno droga asfaltowa jak i gruntową.
Wąwozy
Pomnik na Salve Regina
Widoki ze wzgórza na Salve Regina
Widok na zamek
Kategoria Sandomierz i okolice