Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Radomyśl nad Sanem

  • DST 60.63km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 26.55km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2460kcal
  • Podjazdy 324m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 maja 2016 | dodano: 22.05.2016

Po pracy postanowiłem przejechać się ścieżką Green Velo w tym celu ruszam najpierw w stronę Pysznicy gdzie wbijam się we wspomnianą ścieżkę. Jadę w kierunku Jastkowic i dalej na Musików. Tutaj spotkał mnie niemiły widok samochód stał na poboczu i jakiś pan reanimował starszego siwego gościa, po samochodzie nie było widać aby to on go uderzył choć nic nie wiadomo, na szcześnie za chwile podjechała karetka pogotowia i mam nadzieje że udało się uratować starszego pana. Troszkę zaniepokojony pogoniłem dalej do Radomyśla tam chwila przerwy łyk wody, zdjęcie wiaty serwisowej Green Velo i ruszam dalej w stronę mostu gdzie przeprawiam się przez San. Dalej przez Skowierzyn Dzierdziówkę docieram do Zbydniowa. Krótka wizyta pod pomnikiem Powstańców oraz później dłuższa chwila w parku i przy dworze Horodyńskich.
Budynek, wzniesiony w latach 1798-1806, jest malowniczo położony w parku stworzonym w stylu angielskim. Przez dziesiątki lat ród Horodyńskich był jednym z najbardziej liczących się w tej części Podkarpacia. Ziemie zarządzane przez członków rodziny świetnie prosperowały i przynosiły ogromne zyski. Rodzina była bardzo popularna wśród okolicznych chłopów. jednak po tragicznym wydarzeniu, jakim był mord rodziny przez oddziały SS w okresie niemieckiej okupacji budynek popadał w ruinę. W latach 90-tych XX wieku Dominik Horodyński został zmuszony do sprzedaży posiadłości prywatnemu inwestorowi, dzięki czemu w ostatnich latach dwór odzyskał swój dawny blask. Niestety jest on zamknięty dla zwiedzających. 
Dalej próbuję się dostać na drogę prowadzącą przez Kotową Wolę do Jamnicy. Pogubiłem się trochę ale za to pokręciłem się po okolicznych lasach :) Po dotarciu na właściwą drogę dojechałem do Jamnicy i dalej już prosto na Stalową Wolę i do domciu:)
Poniżej arę zdjęć z przejażdżki:

wiata green velo w Radomyślu

Duży rynek w Radomyślu


Pomnik ofiar z okresu II wojny w Zbydniowie


Dwór Horodyńskich w Zbydniowie

Przyległe budowle

Prywatna miejscówka zlokalizowana w czasie,, błądzenia" przy lesie.


W takich krzaczorach wylądowałem w czasie bładzenia po lesie.


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Na Sandomierz i okolice

  • DST 102.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 26.61km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 4087kcal
  • Podjazdy 660m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 maja 2016 | dodano: 16.05.2016

Dzisiaj bardzo wiecznie ale trzeba było się przewietrzyć:) Wyjeżdżam i kieruję się najpierw na Grębów gdzie dołącza do mnie kolega i dalej jedziemy już przez Sokolniki na Sandomierz. Jedzie się naprawdę bardzo ciężko cały czas pod wiatr problem jest aby złapać nawet 28km/h. Po dojechaniu do Sandomierza najpierw kierujemy się na starówkę podjazdem brukowym od strony zamku. Łyk wody i jazda dalej zawichojską mocno zjeżdżam w dół do świateł po drodze mijając nawet dwa samochody :) Światło zielone skręt w lewo i od razu podjazd, główną drogą jedziemy aż do skrzyżowania na Warszawę i po przejechaniu paru km dwa mocne podjazdy. Następnie nawrót i po zjechaniu z górki odbijamy w lewo na Nowe Kichary gdzie są znowu dwa fajne strome podjazdy. Ogólnie podjeżdżamy dwa razy pod tą sama górę ale z innych stron. Dalej kieruję się już na Dwikozy gdzie po drodzę robię jeszcze jeden nawrót aby wjechać i zaliczyć górkę koło Dwikóz. Po zjechaniu z niej jadę już stronę Gierlachowa i tutaj mam już ostatni większy podjazd. W Mokoszynie skręcam w lewo na Sandomierz i dalej już taka samą trasą wracam do domu.
Trasa bardzo fajna sporo podjazdów, bardzo przeszkadzał jedynie wiatr. dopiero na powrocie z Sandomierza wiało troszkę z plecy i pomagało. Po dojechaniu do domu nagi już troszkę odczuwały trudy walki z wiatrem ale i pewnie wzniesienia też dały się odczuć.


Kategoria Sandomierz i okolice

Góry Wysokie okolice Sandomierza

  • DST 49.50km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 23.76km/h
  • VMAX 58.75km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1938kcal
  • Podjazdy 730m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 maja 2016 | dodano: 12.05.2016

Po pracy przejażdżka wokół Gór Wysokich. Był pełen przegląd nawierzchni. Na początek trochę asfaltem, był też dłuższy podjazd, było z górki, były wąwozy, była też droga szutrowa, polna, były koleiny błota, sady. Nawet po zboczeniu z drogi w pobliżu Zawichostu pogubiłem się i krążyłem po bezdrożach i krzakach. Nawet sarny płoszyłem :) Podrapany umorusany w błocie dotarłem w końcu do punktu startu w Rzeczycy Mokrej ale za to bardzo zadowolony bo była to świetna przejażdżka po zróżnicowanym terenie.
Poniżej scan mapki.


Kategoria Sandomierz i okolice

Szybka wieczorna przejażdżka

  • DST 54.60km
  • Czas 01:44
  • VAVG 31.50km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 2300kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 maja 2016 | dodano: 11.05.2016

Dzisiaj nie było wiele czasu na jazde rowerem , więc zasiadłem na szosę i pokręciłem stałą traską na Maziarnie i nazat:)


Kategoria Maziarnia-Rudnik-Ulanów

Jazda po pobliskim lesie

  • DST 60.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 19.67km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2120kcal
  • Podjazdy 753m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 maja 2016 | dodano: 09.05.2016

Dzisiaj wyruszyłem w pobliski las pojeździć po górkach. dojazd do lasu drogą asfaltową za wysypisko śmieci. ponad dwie godziny leśnych harców i powrót ścieżką rowerową od strony Aluteka.
Poniżej parę fot z lasu




piękny zielony dywan między drzewami


A górki były i takie :)


Kategoria Pobliskie lasy

Wieczorne kręcenie

  • DST 49.30km
  • Czas 01:45
  • VAVG 28.17km/h
  • VMAX 44.82km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1976kcal
  • Podjazdy 328m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 maja 2016 | dodano: 05.05.2016

Wieczorem zasiadłem na rower i ruszyłem w stronę Pysznicy, dalej skręciłem na Słomianą i pustą drogą pięknie się jechało aż do drogi głównej na Lublin. Następnie drogą główną w stronę Niska i po jakimś czasie odbiłem na Hutę Deręgowską. Za Hutą skręca w prawo i dalej już prosto aż do Ulanowa. Następnie za mostem na Sanie odbijam w stronę Niska i dalej juz prosto przez Nisko do domciu. Przejażdżka bardzo szybka i mocna. 


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Rowerowy Cross Country 2016

  • DST 47.80km
  • Teren 38.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 17.70km/h
  • VMAX 30.47km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1766kcal
  • Podjazdy 852m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 maja 2016 | dodano: 02.05.2016

W ramach dni Stalowej Woli odbył się już po raz 11 rowerowy wyścig o puchar prezydenta miasta. Po raz pierwszy skusiłem się na udział i rywalizacje w kategorii open. Dojeżdżam na miejsce przed 10 szybko rejestruje się w biurze zawodów. Pierwsze grupy wiekowe wystartowały o godzinie 10 ja niestety muszę jeszcze czekać do 12. Sam start dość spokojny zostałem przyblokowany przez zawodników jadących przede mną ale może i dobrze jeszcze za mocno bym zaczął i spuchł zaraz na pierwszym okrążeniu:) a tak to wyścig udało się ukończyć. miejsce w środku stawki tak więc na początek nie jest źle. Trasa była bardzo fajna i dobrze przygotowana, parę podjazdów jeden trudniejszy zjazd i reszta leśnymi płaskimi duktami. Ogólnie impreza bardzo dobrze przygotowana, nawet w tym roku pierwszy raz wprowadzono elektroniczny pomiar czasu tak więc mam punt wyjścia, teraz tylko szlifowac forme i poprawiać czasy:)


Kategoria Pobliskie lasy

Imielty Ług

  • DST 64.24km
  • Teren 45.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 23.36km/h
  • VMAX 42.93km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2503kcal
  • Podjazdy 538m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 kwietnia 2016 | dodano: 29.04.2016

Wracając z pracy zadzwoniłem do kolegi Tomka z pytaniem czy nie wybiera się pojeździć rowerem, przytaknął z uśmiechem. Tak więc po dojechaniu do domu szybka przebiórka i na rower. Po drodze ustaliliśmy że jedziemy w piękne miejsce jakim jest Imielty Ług. Jedziemy na Pysznice i dalej przez las różnymi duktami dojeżdżamy w wybrane miejsce. Po dojechaniu do tarasu widokowego chwila przerwy i zachwytu nad pięknem przyrody oraz odgłosów przeróżnej zwierzyny. Wracając wjechałem jeszcze na pomosty które doprowadziły mnie do torfowisk. Po zrobieniu paru fotek ruszam dalej na groble i kieruje się do Malińca. Postój pod sklepem, gdzie spożywamy browarka z miejscowymi smakoszami złocistego trunku. Dalej szybka jazda przez Kochany w stronę Rudy Przyszowskiej i dalej już do domu.
Poniżej zdjęcia z Imielty Ług

Figurka Św. Franciszka z Asyżu










Torfowiska





Kategoria Lasy Janowskie

Leśne szaleństwo

  • DST 41.88km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 20.60km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 1506kcal
  • Podjazdy 780m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 19 kwietnia 2016 | dodano: 20.04.2016

Popołudniem wsiadłem na rower i postanowiłem pojechać w las pojeździć trochę po górkach. Jeździłem po lasach między drogą na Tarnobrzeg a Przyszowską. Zabawa była bardzo duża i górek sporo zaliczyłem. Na niektóre aż ciężko było wjechać Jeździłem różnymi ścieżkami, były szutrowe, kamieniste, piaszczyste jak i dzikie zrobione przez leśników w czasie zrębu.
Poniżej parę zdjęć















Kategoria Pobliskie lasy

Przejażdżka z synem w siodełku

  • DST 24.33km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 11.77km/h
  • VMAX 22.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1100kcal
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Gudereit 515
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 kwietnia 2016 | dodano: 20.04.2016

Przejażdżka po okolicy z synkiem w siodełku


Kategoria Ścieżki rowerowe w Stalówce