Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Przejażdżka po lasach

  • DST 31.45km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 18.87km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 175( 94%)
  • HRavg 156( 83%)
  • Kalorie 1190kcal
  • Podjazdy 151m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 lutego 2015 | dodano: 01.03.2015

W dniu dzisiejszym, niestety mimo bardzo ładnej pogody nie było czasu pojeździć z byt długo. Dlatego też wybrałem się w pobliskie lasy, okolice Przyszowa i Burdz. Poniżej parę zdjęć z leśnych duktów

Pierwszy podjazd

i pierwsza ścieżka

Widok z dołu na nowo przebudowaną górę "essowską"

Pod środkową wyjechałem jeszcze bez problemu.

Na tej to bałem się zjechać o podjeździe nie ma mowy.

Na tej pionowej ścianie to bałem się pomyśleć że w ogóle można spróbować na niej zjechać :)

Parę zdjęć z samych duktów



Z lasu sosnowego kierunek na las brzozowy :)

Łęg leniwie płynie czekając na wiosne.

Po drugiej stronie Łegu jeździłem pierwszy raz nie wiedziałem że będzie tam aż taka górą z fajnym widokiem i taką pionową ścianą  po drugiej stronie.

Zdjęcia tego nie oddają ale była naprawde wysoko.

Po zjeździe z góry i rozmowy z Panem Władysłąwem Skrzypaczem jak delikatnie nie przekręciłem nazwiska. ( zeszło ok 30 min) opowiedział mi swoją historię jak to zostały bezpodstawnie zabrane mu grunty pobliskie, jak ciągle jest piętnowany przez władzę rzucającą mu coraz to nowe kłody pod nogi. Nie chce tutaj przetaczać całej rozmowy bo była bardzo długa i ciekawa, ale nie spodziewałem się ze w naszym regionie mogą się dziać takie cuda i przekręty, niemal rodem z westernów.
Następnie przeprawa kładką o którą notabene też było sporo sporów i reportaży w różnych telewizjach i prosto do domu.


Kategoria Pobliskie lasy


komentarze
Mamir
| 19:50 poniedziałek, 2 marca 2015 | linkuj To juz jest bardziej skomplikowana sprawa. Most byl stary ale mozna bylo go spokojnie wyremontować. Niestety rozebrano go calkiem poniewaz wladze chcialy wykurzyc jedna rodzine mieszkajaca po drugiej stronie rzeczki zajmująca spore tereny bardzo dobre pod inwestycje. To tak w bardzo ogólnym skrócie.
Mamir
| 11:15 poniedziałek, 2 marca 2015 | linkuj Tak rzeczka to Łęg a kładka to niezła prowizorka balem się przez nią przeprawiać żeby się nie skąpać. Kiedyś tam był normalny most drewniany a teraz kładka którą na dodatek podgryzają bobry.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!