Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Śniegowa jazda po lesie

  • DST 50.45km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 17.70km/h
  • VMAX 29.40km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 1829kcal
  • Podjazdy 574m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 stycznia 2016 | dodano: 25.01.2016

Za oknem prawdziwa piękna zima. Postanowiłem pierwszy raz w tym roku wyruszyć w trasę i posmakować jazdy po śniegu.
Jako cel wycieczki obrałem sobie rezerwat przyrody Imiełty Ług zlokalizowany w pobliżu Gwizdowa.
W tym celu ruszam na początek bardzo ostrożnie w stronę Pysznicy. Na chodnikach i drodze zalega dość sporo śniegu, mam również obawy coby pod warstwą śniegu nie było lodu i abym od razu nie zaliczył jakiejś bolącej wywrotki.
Na szczęście nic takiego nie miało miejsca i cały przejazd odbył się bez niekontrolowanych upadków, były natomiast różne uślizgi :)
W Pysznicy kieruję się na Podlesie i dalej już drogą typowo leśną jadę w kierunku zbiornika wodnego.
Po dojechaniu na miejsce robię parę zdjęć skutego lodem i zasypanego śniegiem zbiornika wodnego, mała przekąska  i ruszam w drogę powrotną. Podsumowując przejażdżka bardzo przyjemna obawiałem się że będzie gorzej i niebezpieczniej ale nie było nic takiego.
Poniżej parę zdjęć z wypadu.

Przeprawa przez San

Leśna autostrada :)




Pięknie wyglądające ośnieżone choiny :)


Ścieżka prowadząca już bezpośrednio do zbiornika wodnego w Rezerwacie.

Za drzewami rozciągają się mokradła w tym momencie skute lodem.

Ścieżka wzdłuż zbiornika wodnego.

Wszystko zamarznięte i zasypane śniegiem

Pomnik Świętego Huberta na Podlesiu.


Kategoria Pobliskie lasy


komentarze
Basik
| 17:59 środa, 10 lutego 2016 | linkuj Zima na Twoich zdjęciach jest piękna, szkoda, że pozostały po niej już tylko fotki i wspomnienia.
Sandi
| 13:38 wtorek, 9 lutego 2016 | linkuj na szczęście nie, ale urwałam mocowanie od przedniego błotnika :D
Mamir
| 09:27 poniedziałek, 1 lutego 2016 | linkuj Mam nadzieje że nie było za wielu siniaków :)
Sandi
| 18:00 piątek, 29 stycznia 2016 | linkuj pięknie, ale dla mnie bardziej na spacer niż na jazdę rowerem :) wczoraj byłam na rowerowej wycieczce w lesie, mimo tego że nie ma śniegu to jeszcze w lasach są odcinki oblodzone. Ja niestety zaliczyłam wywrotkę :)
Mamir
| 12:59 poniedziałek, 25 stycznia 2016 | linkuj Dokładnie, w tym tygodniu ma być już temperatura koło 5,6 stopni u mnie tak więc po śniegu będzie. A wczoraj jeździło się naprawdę przyjemnie. Śniegu było tak ok 7-10cm tak więc już fajnie.
zarazek
| 12:22 poniedziałek, 25 stycznia 2016 | linkuj Widzę, że u ciebie dużo więcej śniegu niż pod Warszawą. Ale już niedługo, niedługo... ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!