Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

XII Stalowowolski Rowerowy Cross Country

  • DST 35.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 17.50km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 maja 2017 | dodano: 04.05.2017

W tym roku Stalowowolski Cross Country był bardzo oblegany, przybyli zawodnicy z wielu pobliskich miejscowości Jak Biłgoraj, Ulanów Sandomierz, Janów Lubelski, Nowa Dęba, Mielec, Tarnobrzeg i ich ilość zaskoczyła nawet organizatorów którzy nie byli w stanie zorganizować dla wszystkich chętnych numerów z chipami do pomiaru czasu.
Bardzo fajna impreza można spotkać wielu fanów dwukółek i podyskutować na różne tematy.
Przed samym startem chwila rozgrzewki objazd trasy. Następnie ustawiam się już na starcie i szykuje do startu. Przed samym startem udzielała się już adrenalinka niektórym zawodnikom którzy chcieli jak najszybciej wystartować nie zwracając uwagi na pozostałych zawodników. Po starcie wszyscy ruszyli bardzo mocno jechałem w samym czubie ale kolesie szczególnie z Biłgoraja mocno przesadzali zajeżdżając cały czas drogę. Na całe nieszczęście w najgorszym miejscu trasy gdzie są rozsypane na drodze bardzo duże kamienie doszło do kraksy, dwóch zawodników jadących przede mną zderzyło się i upadli, ja przewróciłem się na jednym z nich ale jakoś szczęśliwie wyrzuciło mnie poza trasę i chyba cudem nikt mnie nie rozjechał. Pozbierałem się powoli, okazało się że poza bólem stłuczonego kolana i pociętą nogą nic chyba poważnego mi się nie stało, zacząłem sprawdzać sprzęt. Wyprostowałem kierownice, wyplątałem z przerzutek i założyłem łańcuch i powoli ruszyłem. rower jechał więc zacząłem gonić resztę zawodników ponieważ wylądowałem na samym końcu. Z okrążenia na okrążenie piąłem się co raz wyżej. Całe zawody w swojej kategorii udało mi się skończyć i tak wysoko bo na 5 miejscu. Ale nie miejsce lecz czas są dla mnie bardzo pocieszające ponieważ porównując czasy osiągane rok wcześniej znacznie się poprawiłem. To cieszy i podbudowuje. :)
Poniżej niestety jedno tylko zdjęcie z oczekiwania w kolejce na odbiór numeru startowego


Kategoria Pobliskie lasy


komentarze
Greger
| 19:44 piątek, 5 maja 2017 | linkuj Super, gratulacje! Ciekawe jakby się skończyło bez upadku... Pozdrawiam!
Bwele
| 17:19 czwartek, 4 maja 2017 | linkuj Gratki! Niewiele brakło do podium. Za rok dasz radę.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!