Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Wyprawa na Hel

  • DST 120.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:14
  • VAVG 28.35km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Podjazdy 225m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 lipca 2017 | dodano: 17.07.2017

Na koniec niemalże pobytu zostawiłem sobie wisienkę czyli wyprawę na Hel. Na początek zasuwam sprawdzoną już ścieżką rowerową do Karwi, następnie już drogą asfaltową jadę przez Ostrowo, Jastrzębią Górę, Rozewie i do Władysławowa. Od Władka jest już fajna ścieżka rowerowa którą jedzie się aż za Juratę.
Jadąc tą ścieżką mijam mały port turystyczny w Jastarni.



Z Jastarni gonie już od razu na Hel nie zatrzymując się w ogóle. Niestety celem dzisiejszej wyprawy było dojechanie do samego końca Helu więc nie miałem za bardzo czasu na większe zwiedzanie a na samym Helu starych powojennych bunkrów, baterii obronnych była cała masa. Mam nadzieje że będzie ku temu jeszcze okazja aby pojawić się w tym regionie i na spokojnie wszystko obejrzeć. Dawniej był tu teren wojskowy i wszystko było wygrodzone. Natomiast teraz dużo atrakcji jest dostępna dla turystów. Między innymi muzeum obrony wybrzeża czy liczne Baterie Przeciwlotnicze.
Poniżej jedna z takich Baterii


Po dojechaniu na kraniec Helu zastały mnie takie oto widoki:

Udało mi się nawet złapać jakiś liniowiec
A na samym krańcu Helu można się poruszać po takich bardzo fajnych kładkach
Ok ale koniec przyjemności trzeba udać się teraz w drogę powrotną . Wracam przez las znajdując po drodze jeszcze coś takiego
oraz kopułę strzelecką. Specjalnie zrobiłem zdjęcie informacji gdzie można zobaczyć jak w tej kopule musiał się gnieść żołnierz z karabinem
Wracając już zrobiłem jeszcze parę muzeum rybołówstwa (budynek w oddali). 
Kawałek plaży od strony zatoki
Dalej do Dębek wracam już tą sama trasą jak jechałem na Hel.
Warta podkreślenia jest jeszcze przygoda na powrocie we Władysławowie. Przejeżdżając przez ulice przejściem dla pieszych wyrżnąłem takiego orła że doszczętnie połamałem siodełko, zrobiłem sobie zdrapkę, obiłem strasznie mocno prawy półdupek tak że siąść nie mogłem przez dwa dni, ale najważniejsze nie połamałem się. Choć jak głową przyładowałem o asfalt to nie wiedziałem na początku czy się podniosę na szczęście miałem kask i to mnie uratowało. Do tej pory sam nie wiem jak to zrobiłem ale ewolucja jaką wykonałem na rowerze musiała wyglądać dość ciekawie. 
Do końca już na szczęście obolały ale bez przygód dojechałem cały.
Poniżej jeszcze mapka z przejazdu.


Kategoria Pomorze


komentarze
Mamir
| 20:37 wtorek, 15 sierpnia 2017 | linkuj Super się jeździ nad morzem. Dzięki i pozdrawiam również
Greger
| 05:06 czwartek, 27 lipca 2017 | linkuj Klimatycznie jeździ się nad morzem, jeszcze w umocnionym terenie. Tylko lepiej bez przygód takich jak na końcu. Mapa trasy wygląda ciekawie. Pozdrawiam!
Mamir
| 07:40 piątek, 21 lipca 2017 | linkuj Dokładnie Hans tak jak opisałeś tak jest. Niestety nie miałem czasu aby więcej poświecić na zwiedzanie. Minimum cały dzień trzeba poświęcić na sam Hel. Ale nic może się uda kiedyś wybrać jeszcze.
Bwele
| 05:39 piątek, 21 lipca 2017 | linkuj Właśnie poza Kołobrzegiem najbardziej zależało mi na Helu. Od czasów przedwojennych, aż po koniec zimnej wojny był to rejon umocniony, sporo bunkrów, baterii dział, wież radarowych, okopów, schronów itp. W zatoce puckiej był poligon ćwiczebny dla okrętów i samolotów, strzelano tu torpedami do celów, albo ćwiczono zrzucanie bomb na okręty. Ten taki pas widoczny na zdjęciu satelitarnym, prowadzący mniej więcej od Kuźnicy do Rewy - zwany m.im Mierzeją Rybitwią jest też ciekawy. Przy odpływach można sporą część przejść, na pozostałej głębokość sięga do metra, są tylko dwa głębsze przekopy, żeby umożliwić ruch statków. Odbywa się tam co roku coś w rodzaju biegu (chociaż uczestnicy kawałek muszą przepłynąć). Przy mierzei znajduje się też wrak zatopionego okrętu podwodnego ORP Kujawiak, który służył za cel dla lotnictwa. Kiosk okrętu wystaje ponad wodę. Ciekawe miejsce na rower... wodny :-)
Hel to dla mnie najciekawszy fragment wybrzeża.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!