Wypad do Jozefowa- Roztocze
-
DST
175.00km
-
Czas
06:21
-
VAVG
27.56km/h
-
VMAX
51.40km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 6958kcal
-
Podjazdy
779m
-
Sprzęt Giant TCR 1.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po ostatnich wojażach po trasach górskich plan był zrobić dłuższą przejażdżkę ale po płaskim. Wybór padł na początek na Aleksandrów i w tym kierunku ruszyłem jadąc kolejno: Pysznica, Kłyżów, dalej w stronę Kurzyny Małej i Wielkiej. Następnie po dojechaniu do drogi 858 mały przystanek bo na rozjeździe niespodzianie napotykam na cmentarz wojenny z czasów II wojny światowej. Dalej jadę w kierunku Biłgoraja droga bardzo przyjemna o dziwo nie było zbytniego ruchu i zapędziłem się aż do Soli gdzie dopiero przez Bereżnie odbijam w stronę Aleksandrowa. Po dojechaniu do zakładanego celu wyprawy postanawiam pojechać jednak jeszcze kawałek dalej a mianowicie do Jozefowa. Jadąc przez Aleksandrów nie spodziewałem się że jest to tak długa miejscowość która ciągnęła się przez dobre parę km.
Po dojechaniu już do Józefowa przestanek w sklepie na małe zakupy trzeba się w końcu coś posilić następnie krótki odpoczynek na ryneczku i niestety trzeba powoli wracać. I aż żal było ponieważ na granicach miasteczka zaczyna się już Roztocze i niestety nie było mi już dane zapuścić się coś dalej. Ale za to będzie może okazja zjawić się w tamtych regionach raz jeszcze i troszkę więcej pojeździć.
Droga powrotna bardzo podobna pierwotnie plan był pojechać przez Chmielek, Księżpol, Harasiuki ale nie wiedząc jakie natężenie ruchu będzie na tamtych trasach wracałem niemal tą samą drogą którą jechało się bardzo dobrze.
Podsumowując była to najdłuższa trasa jaką przejechałem dotychczas ale zmęczenie było nieporównanie mniejsze a niżeli jazda po górach.
Cmentarz wojenny na wjeździe drogi 858
Kościółek drewniany w Majdanie Starym
Oraz pomnik powstańców poległych w czasie wojny.
Cmentarz wojenny przed wjazdem do Józefowa
Wodospadzik tuż obok cmentarza
W tym miejscu mamy wjazd na Roztocze od Strony Józefowa
Rynek w Józefowie i pomnik poświęcony Bohaterom walczącym w czasie II wojny.
Niestety wyschnięta fontanna
Parę zdjęć z Rynku
Przystanek i odpoczynek w drodze powrotnej...
komentarze