Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

przejażdżka po leśnych duktach

  • DST 49.23km
  • Teren 38.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 19.43km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 stycznia 2015 | dodano: 17.01.2015

Dzisiaj pogoda wyśmienita więc grzech było siedzieć w domu. Ruszyłem więc w trasę z zamiarem spenetrowania różnych ścieżek w lasach lipskich. Najpierw przez most w stalowej udałem się w stronę Pysznicy,  dalej prosto w celu dojechania do pomnika Św. Huberta i później już w lewo w stronę między innymi Kochan i dalej jazda bez celu po leśnych duktach i odnajdowaniu ciekawych ścieżek. Udało się niespodziewanie dojechać do Gwizdowa dalej slalomy między stawami rybnymi.Wszystko było super ale po pewnym czasie trzeba było wracać i wtedy okazało się że jest problem w nawigacją :( przestał działać gps i po omacku nie wiedząc gdzie jestem dokładnie zacząłem kierować się w stronę słońca i w ten sposób trawiłem do Rzeczycy i dalej już niestety drogą asfaltową do domu.
Poniżej parę zdjęć z wypadu.

Ścieżka leśna w drodze do Gwizdowa

Momentami szok trzeba było przedzierać się przez kry na drodze :)

Liczne rozlewiska leśne

Generalnie ścieżki dość przyjemne, choć czasem i bardzo piaszczyste (niewidoczne na zdjęciach) ale Trek spisywał się doskonale.

Mała przerwa w super pit stopie z przepięknymi widokami wokoło.

Następnie odcinek specjalny między stawami  :)

Jak widać stawy skute jeszcze lodem




Aż wreszcie kierunek słońce i poszukiwanie drogi do domu.

Między strumykami

Pamiątkowymi pomnikami walk w czasie wojny
I w końcu dotarłem do celu.
Wycieczka bardzo przyjemna tylko szkoda ze nie zarejestrowany pełen ślad wyprawy bo byłem bardzo ciekaw którymi to drobnymi dróżkami podążałem w drodze powrotnej. Oj troszkę pokrążyłem. Nie chciałem jechać główną drogą żwirową lecz szukałem innych leśnych skrótów :) Lecz ogólnie wcale na skróty nie było :)




komentarze
MarqoBiker
| 21:10 czwartek, 19 marca 2015 | linkuj Musisz mi pokazać gdzie ten pomnik wojenny, kiedyś go szukałem i nie znalazłem a interesuję się takimi miejscami .
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!