Śniegowa jazda po lesie
-
DST
50.45km
-
Teren
40.00km
-
Czas
02:51
-
VAVG
17.70km/h
-
VMAX
29.40km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Kalorie 1829kcal
-
Podjazdy
574m
-
Sprzęt Trek Superfly 9.7
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za oknem prawdziwa piękna zima. Postanowiłem pierwszy raz w tym roku wyruszyć w trasę i posmakować jazdy po śniegu.
Jako cel wycieczki obrałem sobie rezerwat przyrody Imiełty Ług zlokalizowany w pobliżu Gwizdowa.
W tym celu ruszam na początek bardzo ostrożnie w stronę Pysznicy. Na chodnikach i drodze zalega dość sporo śniegu, mam również obawy coby pod warstwą śniegu nie było lodu i abym od razu nie zaliczył jakiejś bolącej wywrotki.
Na szczęście nic takiego nie miało miejsca i cały przejazd odbył się bez niekontrolowanych upadków, były natomiast różne uślizgi :)
W Pysznicy kieruję się na Podlesie i dalej już drogą typowo leśną jadę w kierunku zbiornika wodnego.
Po dojechaniu na miejsce robię parę zdjęć skutego lodem i zasypanego śniegiem zbiornika wodnego, mała przekąska i ruszam w drogę powrotną. Podsumowując przejażdżka bardzo przyjemna obawiałem się że będzie gorzej i niebezpieczniej ale nie było nic takiego.
Poniżej parę zdjęć z wypadu.
Przeprawa przez San
Leśna autostrada :)
Pięknie wyglądające ośnieżone choiny :)
Ścieżka prowadząca już bezpośrednio do zbiornika wodnego w Rezerwacie.
Za drzewami rozciągają się mokradła w tym momencie skute lodem.
Ścieżka wzdłuż zbiornika wodnego.
Wszystko zamarznięte i zasypane śniegiem
Pomnik Świętego Huberta na Podlesiu.
Kategoria Pobliskie lasy
komentarze