Wypad do Michała za Sandomierz
-
DST
73.73km
-
Czas
02:44
-
VAVG
26.97km/h
-
VMAX
52.10km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 2748kcal
-
Podjazdy
214m
-
Sprzęt Giant TCR 1.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Próba jazdy nocną porą do kolegi który mieszka za Sandomierzem. Ze Stalówki ruszyłem w stronę Jamnicy później na obwodnicy ną rondzie skręciłem w stronę Sokolnik, dalej Trześń, następnie drogą osiedlową na most i podjazd stromy pod górę. Następnie na skrzyżowaniu na Lublin w stronę Dwikóz i tutaj dopiero ciemnica prawdziwa to i tak dobrze że księżyc był w pełni i troszkę rozświetlał drogę. Niestety nie mam w rowerze jakiegoś jupitera :) a zwykłe światło to zdecydowanie za mało samo omijanie dziur było prawie niemożliwe:) niestety nie polecam jazdy nocą jeżeli nie ma się dobrego oświetlenia. Parę minut u znajomego i powrót tą samą ścieżką do domu. W lasach przed Stalową Wolą zwierzyna podchodziła pod samą drogę i troszkę stracha miałem że zaraz wyskoczy coś na drogę:)