Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Wpisy archiwalne w kategorii

Stalowa-Nisko i okolice

Dystans całkowity:4935.96 km (w terenie 262.00 km; 5.31%)
Czas w ruchu:177:54
Średnia prędkość:27.11 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Suma podjazdów:17145 m
Maks. tętno maksymalne:172 (88 %)
Maks. tętno średnie:146 (75 %)
Suma kalorii:93994 kcal
Liczba aktywności:90
Średnio na aktywność:54.84 km i 2h 01m
Więcej statystyk

Spacerowa rzejażdżka po okolicy

  • DST 70.14km
  • Teren 23.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 20.53km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 2321kcal
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 czerwca 2016 | dodano: 01.07.2016

Przejażdżka w pierwszy dzień urlopu po okolicy na spokojnie. Najpierw jadę na Radomyśl później do Jamnicy i wracając w stronę domu rundka po lesie.


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Źródlisko Łany

  • DST 95.00km
  • Czas 03:04
  • VAVG 30.98km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 2123kcal
  • Podjazdy 243m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 czerwca 2016 | dodano: 22.06.2016

Dzisiaj zaplanowałem szybki przejazd do źródliska w Łanach. Wyruszam najpierw w stronę Pysznicy dalej w lewo na Jastkowice i dalej do Radomyśla. Mały łyk wody i gonie dalej na Chwałowice, Borów i prosto do Kosina. Tutaj odbijam w prawo i kieruje się już prosto do źródliska Łany. Byłem już tutaj jakieś dwa lata temu i troszkę się rozczarowałem, wszystko wygolone nie pozostawiono żadnej zieleni i  jakoś nie zrobiło to już na mnie takiego wrażenia jak za pierwszym razem Na miejscu chwila przerwy parę zdjęć i ruszam w drogę powrotną. Jadę tę samą drogą i prosto do Stalowej Woli.




Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Radomyśl nad Sanem

  • DST 60.63km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 26.55km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2460kcal
  • Podjazdy 324m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 maja 2016 | dodano: 22.05.2016

Po pracy postanowiłem przejechać się ścieżką Green Velo w tym celu ruszam najpierw w stronę Pysznicy gdzie wbijam się we wspomnianą ścieżkę. Jadę w kierunku Jastkowic i dalej na Musików. Tutaj spotkał mnie niemiły widok samochód stał na poboczu i jakiś pan reanimował starszego siwego gościa, po samochodzie nie było widać aby to on go uderzył choć nic nie wiadomo, na szcześnie za chwile podjechała karetka pogotowia i mam nadzieje że udało się uratować starszego pana. Troszkę zaniepokojony pogoniłem dalej do Radomyśla tam chwila przerwy łyk wody, zdjęcie wiaty serwisowej Green Velo i ruszam dalej w stronę mostu gdzie przeprawiam się przez San. Dalej przez Skowierzyn Dzierdziówkę docieram do Zbydniowa. Krótka wizyta pod pomnikiem Powstańców oraz później dłuższa chwila w parku i przy dworze Horodyńskich.
Budynek, wzniesiony w latach 1798-1806, jest malowniczo położony w parku stworzonym w stylu angielskim. Przez dziesiątki lat ród Horodyńskich był jednym z najbardziej liczących się w tej części Podkarpacia. Ziemie zarządzane przez członków rodziny świetnie prosperowały i przynosiły ogromne zyski. Rodzina była bardzo popularna wśród okolicznych chłopów. jednak po tragicznym wydarzeniu, jakim był mord rodziny przez oddziały SS w okresie niemieckiej okupacji budynek popadał w ruinę. W latach 90-tych XX wieku Dominik Horodyński został zmuszony do sprzedaży posiadłości prywatnemu inwestorowi, dzięki czemu w ostatnich latach dwór odzyskał swój dawny blask. Niestety jest on zamknięty dla zwiedzających. 
Dalej próbuję się dostać na drogę prowadzącą przez Kotową Wolę do Jamnicy. Pogubiłem się trochę ale za to pokręciłem się po okolicznych lasach :) Po dotarciu na właściwą drogę dojechałem do Jamnicy i dalej już prosto na Stalową Wolę i do domciu:)
Poniżej arę zdjęć z przejażdżki:

wiata green velo w Radomyślu

Duży rynek w Radomyślu


Pomnik ofiar z okresu II wojny w Zbydniowie


Dwór Horodyńskich w Zbydniowie

Przyległe budowle

Prywatna miejscówka zlokalizowana w czasie,, błądzenia" przy lesie.


W takich krzaczorach wylądowałem w czasie bładzenia po lesie.


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Wieczorne kręcenie

  • DST 49.30km
  • Czas 01:45
  • VAVG 28.17km/h
  • VMAX 44.82km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1976kcal
  • Podjazdy 328m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 maja 2016 | dodano: 05.05.2016

Wieczorem zasiadłem na rower i ruszyłem w stronę Pysznicy, dalej skręciłem na Słomianą i pustą drogą pięknie się jechało aż do drogi głównej na Lublin. Następnie drogą główną w stronę Niska i po jakimś czasie odbiłem na Hutę Deręgowską. Za Hutą skręca w prawo i dalej już prosto aż do Ulanowa. Następnie za mostem na Sanie odbijam w stronę Niska i dalej juz prosto przez Nisko do domciu. Przejażdżka bardzo szybka i mocna. 


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Mocno po okolicy

  • DST 55.43km
  • Czas 01:49
  • VAVG 30.51km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2366kcal
  • Podjazdy 252m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 kwietnia 2016 | dodano: 15.04.2016

Wieczorna przejażdżka szosą. Mocnym tempem ruszam w stronę Przyszowa jedzie się bardzo dobrze z lekkim wiatrem. Za Przyszowem odbijam w stronę Maziarni i dalej przez las dojeżdżam pod drogę krajową 19. Chwila przerwy łyk wody i w drogę powrotną na początku jeszcze udaje mi się utrzymać dość dobre tempo, później niestety wiatr w twarz się wzmacnia i jedzie się ciężko. prędkość już spada i byle tylko wrócić z powrotem :).

Miejsce nawrotu :)

Fajna asfaltowa ściężka przez las od strony Maziarni


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Lejkowe kręcenie

  • DST 81.10km
  • Czas 02:55
  • VAVG 27.81km/h
  • VMAX 44.22km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 3323kcal
  • Podjazdy 495m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 marca 2016 | dodano: 29.03.2016

Po dłuższej przerwie w końcu piękna pogoda i na dodatek miałem czas zasiąść na rower. Nie mogłem się jedynie zdecydować MTB czy przewietrzyć pierwszy raz w tym roku szosę. Telefon do znajomego i padło jednak na szosę:). Najpierw wyruszam w stronę Grębowa  gdzie dołącza znajomy i dalej jedziemy w stronę Krawc. W Krawcach odbijamy w drogę pożarową prowadzącą aż do Alfredówki. Super traska asfaltówką prowadząca przez las, ruchu zero więc jechało się wybornie. Po dojechaniu do drogi głównej jedziemy do Nowej Dęby, a za miastem odbijamy na Bojanów i jedziemy cały czas prosto. Po przejechaniu paru km zobaczyliśmy zjazd na poligon i strzelnicę wojskową. Hmmm chwila namysłu i próbujemy się tam wbić i zobaczyć jak wygląda ta strzelnica po przejechaniu kilkuset metrów nagle z krzaków wyskoczyli wojskowi i zaczęli dopytywać się o przepustki i czy jesteśmy wojskowymi. Jak powiedzieliśmy że nie to powiedzieli nam że mają dla nas mandat karny 500zł. Szybko przeprosiliśmy nawrócili rowery i bez dalszej rozmowy pojechaliśmy w stronę właściwej drogi. Na szczęście czujność naszej armii jest ok i byle kto po poligonie nie możne się szwendać :) 
Po dojechaniu do Bojanowa krótka przerwa na łyk wody. Między czasie przebiegała koło nas dziewczyna i potraktowaliśmy ją delikatnie wodą , naszczeście uśmiechneła się tylko i wcale nie była zła. Wręcz przeciwnie zatrzymała się chwile i porozmawiała z nami, okazało się że jest Włoszką i przyjechała na Święta do chłopaka. Mam nadzieje że zrozumiała że polewanie wodą to taka nasza tradycja Świąteczna:) Za chwilę ruszamy dalej w stronę Stanów i tutaj padły naszym łupem kolejne dwie ładne dziewczyny które lekko oblaliśmy 3:0 dla nas :) Dalej jedziemy już w stronę Przyszowa gdzie po dojechaniu odbijam już w stronę Stalowej Woli. Po drodze podjechałem jeszcze tylko zobaczyć jak woda na łęgu i dalej już prosto do domu. Jak na pierwszą dłuższą przejażdżkę w tym roku to wystarczy...

Drogą pożarowa przez las



droga na poligon w Nowej Dębie

Nie było ochrony w budce więc pojechaliśmy :)

Odpoczynek w Bojanowie

Widok na Łęg


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Nocna przejażdzka

  • DST 56.09km
  • Czas 02:13
  • VAVG 25.30km/h
  • VMAX 38.11km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1959kcal
  • Podjazdy 354m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 września 2015 | dodano: 15.09.2015

Dzisiejszego późnego wieczoru plan na przejażdżkę był troszkę inny ale jak wyjechałem zaczęło lekko padać. Dlatego też pokręciłem się na początku w około stalowej po ścieżkach rowerowych. Później jak już praktycznie przestało padać ruszyłem na Nisko i dalej na Przyszów. W Przyszowie azymut złapałem z powrotem na Stalową Wolę i grzecznie prosto do domu.

Paśnik już funkcjonuje w pełni.

Ryneczek w Nisku

Hrabina Maria



Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Przejażdżka w stronę Maziarni

  • DST 58.48km
  • Czas 01:51
  • VAVG 31.61km/h
  • VMAX 44.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 2484kcal
  • Podjazdy 284m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 lipca 2015 | dodano: 04.08.2015

Niedzielnym popołudniem szybka przejażdżka starą dobrze znana ale lubianą ścieżką w stronę Maziarni, dalej przez las aż do drogi Lublin -Rzeszów. Chwilka przerwy łyk wody i powrót.


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Wilcza Wola

  • DST 79.25km
  • Czas 02:52
  • VAVG 27.65km/h
  • VMAX 40.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 3079kcal
  • Podjazdy 296m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 lipca 2015 | dodano: 13.07.2015

Dzisiaj kierunek obrałem na Wilcza Wolę miejsce gdzie jest bardzo ładne jeziorko, a nie byłem tam dobre 10lat lub więcej. Więc jadę zobaczyć co się tam zmieniło. Ruszam na początek w stronę Przyszowa, później odbijam w stronę Stanów i dalej na Bojanów. Dalej w Bojanowie kieruje się już w stronę Wilczej Woli ale dojeżdżając do mostu gdzie powinienem przeprawić się przez Łęg pojawił się problem. Nie ma mostu :( Całkowicie został rozebrany i ma być budowany nowy. Hmm i jak tu dalej jechać, Na szczęście po konsultacjach z miejscową ludnością okazało się że w polach powstała kładka przez która mogę się przeprawić :) została ona schowana w krzakach tak więc nie wiem czy to nie czasem samowola budowlana i dlatego została skrzętnie ukryta.
Po przeprawieniu się ruszam dalej już prosto nad zalew. Docieram najpierw od strony zapory i muszę powiedzieć że nic się tu praktycznie nie zmieniło od ostatniej mojej wizyty.
Przejechałem również kawałek dalej zobaczyć czy powstał może jakiś bar z prawdziwego zdarzenia od strony lasu. Niestety jak i wcześniej tak i tutaj nie widać zbyt wielu zmian. Zdjęcie pamiątkowe w stronę zalewu i ruszam z powrotem.
Na początek tą sama droga, później aby już nie jechać polami i nie przeprawiać się przez kładkę odbijam w stronę Lasek i dalej przez Załęże kieruję się już na Przyszów i dalej bojanowska drogą do Stalowej Woli.

Kładka przez rzekę Łęg

Widok ze strony zapory


Widok na jeziorko od strony lasu


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Nisko nocą

  • DST 44.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 26.14km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1746kcal
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 lipca 2015 | dodano: 10.07.2015

Późnym wieczorkiem zaplanowałem wycieczkę do Niska. W tym celu ruszam drogą okrężną przez Przyszów i dalej w lewo w kierunku Niska, dalej już prosto przez las i oto jestem w Nisku. Wizyta w parku oraz na małym deptaku w pobliżu Urzędu. Mały deptak a zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie bardzo ładnie oświetlony sam Urząd jak i alejki w pobliżu. Dalej jadę w stronę Kłyżowa i powrót do domu przez Pysznicę.
Poniżej parę zdjęć z Niska

Park miejski w Nisku bardzo dużo ścieżek muszę go odwiedzić za dnia z dzieciakami. 

Rynek w Nisku

Urząd miasta polączony z aresztem śledczym



deptak

Tablice z herbami zaprzyjaźnionych miast.




Kategoria Stalowa-Nisko i okolice