Mamir prowadzi tutaj blog rowerowy

Ciekawe wyprawy

Mocno po okolicy

  • DST 55.43km
  • Czas 01:49
  • VAVG 30.51km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2366kcal
  • Podjazdy 252m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 kwietnia 2016 | dodano: 15.04.2016

Wieczorna przejażdżka szosą. Mocnym tempem ruszam w stronę Przyszowa jedzie się bardzo dobrze z lekkim wiatrem. Za Przyszowem odbijam w stronę Maziarni i dalej przez las dojeżdżam pod drogę krajową 19. Chwila przerwy łyk wody i w drogę powrotną na początku jeszcze udaje mi się utrzymać dość dobre tempo, później niestety wiatr w twarz się wzmacnia i jedzie się ciężko. prędkość już spada i byle tylko wrócić z powrotem :).

Miejsce nawrotu :)

Fajna asfaltowa ściężka przez las od strony Maziarni


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Okolice Sandomierza

  • DST 54.85km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 23.34km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 2149kcal
  • Podjazdy 553m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 kwietnia 2016 | dodano: 14.04.2016

Przejażdżka po pracy ziemią Sandomierską. Startuje z Rzeczycy Mokrej gdzie zostawiam samochód u kolegi. Kieruje sie na Dwikozy i dalej odbijam na Nowe Kichary wąwozem do góry i dalej na Stary Garbów - Romanówkę - Pawłów. Dalej przejeżdżam koło pięknego Rezerwatu Leśnego Zielonka. Następnie nawrót w lewo i mocno pod górę do Józefkowa. Następnie dojeżdżam do Jakubowic przelatuje główną drogę i dalej już z pięknymi zielonymi widokami kieruję się na Janowice - Bożęcin - Przezwody - Wilczyce - Radoszki. Później kieruje się na Chwałki droga obok radarów. Od Chwałek kieruje się już na Rzeczycę Suchą i dalej już prosto do Rzeczycy Mokrej.
Wyszła bardzo fajna trasa z licznymi podjazdami i zjazdami, nie było nudno i jechało się bardzo przyjemnie choć momentami przeszkadzał dość mocny wiatr.
Poniżej parę zdjęć:







Kościół w Jankowicach

W oddali widać radary wojskowe

W okolicach pełno przygotowanych do sezonu sadów.


Kategoria Sandomierz i okolice

Wieczorne Kręcenie

  • DST 42.35km
  • Czas 01:35
  • VAVG 26.75km/h
  • VMAX 33.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1720kcal
  • Podjazdy 387m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 kwietnia 2016 | dodano: 06.04.2016

Wieczorem po gdzie 20 jak na tą porę roku bardzo ciepło temperatura 18stopni więc zasiadam na rower i rundka ścieżkami rowerowymi wokół Stalowej Woli. Najpierw w stronę Pysznicy, później ścieżką green velo do Rzeczycy długiej - powrót do Brandwicy. Dalej w prawo pod Agatówkę i z powrotem, kółeczko wokół terenów huty Stalowa Wola i powrót Przyszowską do domu. Mocna przejażdżka w dobrym tempie.


Kategoria Ścieżki rowerowe w Stalówce

Rundka po ziemi Sandomierskiej

  • DST 34.77km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 24.54km/h
  • VMAX 61.50km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1388kcal
  • Podjazdy 469m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 kwietnia 2016 | dodano: 05.04.2016

Wziąłem dzisiaj do pracy rower i zaraz po zrobiliśmy  z kolegą rundkę po górkach i wąwozach w pobliżu Sandomierza.Start z Rzeczycy Mokrej dalej jedziemy do Dwikóz gdzie odbijamy na Nowe Kichary. Po drodze przejeżdżamy kolo winnicy gdzie można podelektować się miejscowymi winami. Kawałem dalej odbijamy w prawo pod 10% podjazd wąwozem jedzie się bardzo przyjemnie na samej górze wyjeżdża się koło kościoła Matki Bożej Bolesnej. Dalej prujemy na Stary Garbów gdzie jest mocny zjazd, dopedałowałęm jeszcze trochę i złapałem prędkość ponad 60km/h. W nowym Garbowie odbijamy na Wyspę i dalej przez Pisary dojeżdżamy do drogi 79. Teraz główną drogą kierujemy się przez Sobótkę, Łukawę aż do Wysiadłowa na tym odcinku mamy dość mocno pod wiatr i jedzie się mało przyjemnie.W Wysiadłowie odbijamy na Ocinek i dalej drogami szutrowymi dojeżdżamy do Sucharzowa. Dalej w lewo i przez Rzeczycę Suchą dojeżdżamy do punktu startowego w Rzeczycy Mokrej.

Zdjęcie z tamtego roku, ale takim właśnie wąwozem wspinaliśmy się pod 500m górkę o nachyleniu 10%


Kategoria Sandomierz i okolice

Lejkowe kręcenie

  • DST 81.10km
  • Czas 02:55
  • VAVG 27.81km/h
  • VMAX 44.22km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 3323kcal
  • Podjazdy 495m
  • Sprzęt Giant TCR 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 marca 2016 | dodano: 29.03.2016

Po dłuższej przerwie w końcu piękna pogoda i na dodatek miałem czas zasiąść na rower. Nie mogłem się jedynie zdecydować MTB czy przewietrzyć pierwszy raz w tym roku szosę. Telefon do znajomego i padło jednak na szosę:). Najpierw wyruszam w stronę Grębowa  gdzie dołącza znajomy i dalej jedziemy w stronę Krawc. W Krawcach odbijamy w drogę pożarową prowadzącą aż do Alfredówki. Super traska asfaltówką prowadząca przez las, ruchu zero więc jechało się wybornie. Po dojechaniu do drogi głównej jedziemy do Nowej Dęby, a za miastem odbijamy na Bojanów i jedziemy cały czas prosto. Po przejechaniu paru km zobaczyliśmy zjazd na poligon i strzelnicę wojskową. Hmmm chwila namysłu i próbujemy się tam wbić i zobaczyć jak wygląda ta strzelnica po przejechaniu kilkuset metrów nagle z krzaków wyskoczyli wojskowi i zaczęli dopytywać się o przepustki i czy jesteśmy wojskowymi. Jak powiedzieliśmy że nie to powiedzieli nam że mają dla nas mandat karny 500zł. Szybko przeprosiliśmy nawrócili rowery i bez dalszej rozmowy pojechaliśmy w stronę właściwej drogi. Na szczęście czujność naszej armii jest ok i byle kto po poligonie nie możne się szwendać :) 
Po dojechaniu do Bojanowa krótka przerwa na łyk wody. Między czasie przebiegała koło nas dziewczyna i potraktowaliśmy ją delikatnie wodą , naszczeście uśmiechneła się tylko i wcale nie była zła. Wręcz przeciwnie zatrzymała się chwile i porozmawiała z nami, okazało się że jest Włoszką i przyjechała na Święta do chłopaka. Mam nadzieje że zrozumiała że polewanie wodą to taka nasza tradycja Świąteczna:) Za chwilę ruszamy dalej w stronę Stanów i tutaj padły naszym łupem kolejne dwie ładne dziewczyny które lekko oblaliśmy 3:0 dla nas :) Dalej jedziemy już w stronę Przyszowa gdzie po dojechaniu odbijam już w stronę Stalowej Woli. Po drodze podjechałem jeszcze tylko zobaczyć jak woda na łęgu i dalej już prosto do domu. Jak na pierwszą dłuższą przejażdżkę w tym roku to wystarczy...

Drogą pożarowa przez las



droga na poligon w Nowej Dębie

Nie było ochrony w budce więc pojechaliśmy :)

Odpoczynek w Bojanowie

Widok na Łęg


Kategoria Stalowa-Nisko i okolice

Rozruch Kości

  • DST 26.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 23.28km/h
  • VMAX 56.50km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 1100kcal
  • Podjazdy 342m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 marca 2016 | dodano: 25.03.2016

Po dłuższej przerwie czas rozruszać troszkę kości. Wziąłem do pracy rower ponieważ ugadałem się ze znajomym że po pracy zrobimy małą rundkę ścieżkami rowerowymi w pobliżu Sandomierza. Wystartowaliśmy z Rzeczycy Mokrej i na początek zjazd do Dwikóz. Dalej za kościołem odbijamy w lewo w stronę Gór Wysokich tutaj był bardzo fajny podjazd. Następnie kierujemy się na Stare Kichary i Gałkowice. Po wjechaniu na kolejną górkę mały nawrót i kierujemy się w stronę Łukawy. Po dojechaniu do głównej drogi długi zjazd aż do Wysiadłowa.  W Wysiadłowie odbijamy w lewo i gruntowymi drogami dojeżdżamy do Rzeczycy Suchej i dalej już asfaltem do punktu startu i miejsca gdzie zostawiłem samochód. Krótka ale fajna przejażdżka między innymi paroma fajnymi wąwozami w sam raz po pracy :) 

Droga do Dwikóz

Rzeczyca Mokra


Kategoria Sandomierz i okolice

Lasami na Maziarnie

  • DST 57.32km
  • Czas 02:42
  • VAVG 21.23km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 2123kcal
  • Podjazdy 356m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 stycznia 2016 | dodano: 01.02.2016

Dzisiaj wyruszyłem pojeździć troszkę po lasach w okolicach Przyszowa. Po wjechaniu w las okazało się że ścieżki miejscami są bagniste. Pokręciłem się tyle na ile dałem radę i następnie odbiłem już droga asfaltową w stronę Maziarni, tam dalej ścieżka leśną pożarową pokrytą asfalcikiem podjechałem pod drogą Rzeszów-Lublin. Chwila odpoczynku i do domu wracam już tylko drogą asfaltową. Muszę powiedzieć że kondycji jeszcze nie ma i siły na koniec już opadły do tego wiatr zrobił jeszcze swoje.
Poniżej parę zdjęć z przejażdżki.


Po śniegu już ani śladu, ale po roztopach wody w Łęgu troszkę więcej

miejscami ładnie świeciło słoneczko ale i wiał dość mocno wiatr

Droga na Kołodzieje. Ruchu niemal zero więc jechało się spokojnie.

Przyrodnicze szlaki w Puszczy Sandomierskiej

Droga pożarowa asfaltowa bardzo lubię ją jeździć, nie ma ruchu i cały czas miedzy drzewami.

Po drodze znalazłem małą ambonę

z której myśliwi mają zwierzęta jak na patelni :)

Miejsce nawrotu i małego odpoczynku

Po chwili na rower i drogę powrotną:)




Kategoria Maziarnia-Rudnik-Ulanów

Przejażdżka ścieżkami rowerowymi po Stalowej i okolicy

  • DST 40.27km
  • Czas 01:44
  • VAVG 23.23km/h
  • VMAX 30.53km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 1532kcal
  • Podjazdy 641m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 stycznia 2016 | dodano: 01.02.2016

Pogoda ładna, sucho więc postanowiłem rozruszać nieco kości. Pojechałem najpierw w stronę Pysznicy i powrót, później na Agatówkę i powrót, jeszcze kółeczko wokół huty i do domciu.


Kategoria Ścieżki rowerowe w Stalówce

Śniegowa jazda po lesie

  • DST 50.45km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 17.70km/h
  • VMAX 29.40km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 1829kcal
  • Podjazdy 574m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 stycznia 2016 | dodano: 25.01.2016

Za oknem prawdziwa piękna zima. Postanowiłem pierwszy raz w tym roku wyruszyć w trasę i posmakować jazdy po śniegu.
Jako cel wycieczki obrałem sobie rezerwat przyrody Imiełty Ług zlokalizowany w pobliżu Gwizdowa.
W tym celu ruszam na początek bardzo ostrożnie w stronę Pysznicy. Na chodnikach i drodze zalega dość sporo śniegu, mam również obawy coby pod warstwą śniegu nie było lodu i abym od razu nie zaliczył jakiejś bolącej wywrotki.
Na szczęście nic takiego nie miało miejsca i cały przejazd odbył się bez niekontrolowanych upadków, były natomiast różne uślizgi :)
W Pysznicy kieruję się na Podlesie i dalej już drogą typowo leśną jadę w kierunku zbiornika wodnego.
Po dojechaniu na miejsce robię parę zdjęć skutego lodem i zasypanego śniegiem zbiornika wodnego, mała przekąska  i ruszam w drogę powrotną. Podsumowując przejażdżka bardzo przyjemna obawiałem się że będzie gorzej i niebezpieczniej ale nie było nic takiego.
Poniżej parę zdjęć z wypadu.

Przeprawa przez San

Leśna autostrada :)




Pięknie wyglądające ośnieżone choiny :)


Ścieżka prowadząca już bezpośrednio do zbiornika wodnego w Rezerwacie.

Za drzewami rozciągają się mokradła w tym momencie skute lodem.

Ścieżka wzdłuż zbiornika wodnego.

Wszystko zamarznięte i zasypane śniegiem

Pomnik Świętego Huberta na Podlesiu.


Kategoria Pobliskie lasy

Krótka przejażdzka

  • DST 22.43km
  • Czas 01:05
  • VAVG 20.70km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Kalorie 1234kcal
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Trek Superfly 9.7
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 grudnia 2015 | dodano: 31.12.2015

Miałem chwilkę czasu więc postanowiłem spędzić go na rowerze i pojeździłem troszkę ścieżkami rowerowymi po Stalowej.
Poniżej parę ozdób Świątecznych



Kategoria Ścieżki rowerowe w Stalówce